Ten budynek przeniesie cię do innego świata. Bilety od 555 zł

Las Vegas zyskuje właśnie nową, wyjątkową atrakcję. Budynek, który zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz niemal w całości pokrywają ekrany LCD. Widzowie, którzy wkrótce będą mogli tu oglądać m.in. wyjątkowe koncerty, mają mieć wrażenie przeniesienia do innego świata. 

Ma kształt uciętej u podstawy kuli, pomieści 18 000 osób i kosztowała ponad 2 miliardy dolarów. To zupełnie nowa budowla, która właśnie zaczęła rozświetlać panoramę Las Vegas. Rozświetlać na dziesiątki wyjątkowych sposobów, bo fasada sferycznej nieruchomości jest gigantycznym wyświetlaczem. W mgnieniu oka może stać się Księżycem, piłką do koszykówki, albo okiem. Z perspektywy mijającej ją kierowców MSG Sphere wygląda jak statek kosmiczny.

 

Statkiem nie jest, ale zastosowanie ma niemal tak samo futurystyczne. Budynek jest bowiem wypełniony ekranami również w środku. Cel jest jeden: przenieść odwiedzających w zupełnie inne miejsce. Tak, jakby mieli na sobie gogle VR. Wysokiej jakości obraz ma zapewnić zastosowanie ponad miliona diod LED, które są w stanie wyświetlać dynamiczne obrazy - niczym kulisty monitor. 

 

"Nie zobaczysz tu meczu hokeja, ale zobaczysz performance"

Inwestycja wydaje się ukończona, jednak w środku trwają jeszcze prace. Oficjalne otwarcie nietypowego centrum rozrywki zapowiedziano na 29 września. Kula zmieni się w gigantyczną halę koncertową. Jako pierwszy wystąpi tu znany na całym świecie zespół U2, który przygotował specjalny cykl koncertów pod nazwą. "U2: UV Achtung Baby Live at Sphere". To nawiązanie do jednego z najważniejszych albumów w historii grupy. 

 

- Większość miejsc, w którym można dać koncerty, to miejsca budowane z myślą o sporcie. Nie z myślą o muzyce, czy sztuce. Ta budowla została wzniesiona, by zapewnić pełnię doznań. Nie możesz tu obejrzeć meczu hokeja, ale możesz zobaczyć prawdziwy performance - stwierdził Bono, lider muzycznej grupy, w rozmowie z Apple Music cytowanej przez CNN.  

 

"Ogranicza nas tylko wyobraźnia"

Twórcy nietypowego projektu podkreślają, że został stworzony zgodnie z ideą "żywej architektury". Za koncepcją stoi studio Populous, które zaprojektowało  Madison Square Garden (stąd skrót MSG). 


- Ta sfera to coś więcej niż ekran czy billboard. To żywa architektura, niepodobna do czegokolwiek, co istnieje na świecie - stwierdził Guy Barnett, wiceprezes spółki odpowiedzialnej za inwestycję. - Doświadczenia, których będą mogli doznać odwiedzający ten obiekt, są ograniczone tylko wyobraźnią - dodał. 

 

Bilety na pokazy i koncerty, które mają odbyć się w nietypowej budowli są już w sprzedaży. Ceny zaczynają się od 140 dolarów, co stanowi równowartość 555 zł.