Proces rewitalizacji staje się jednym z wiodących trendów w polskim sektorze nieruchomości. Kinga Nowakowska, członkini zarządu Capital Park, w rozmowie z agencją Newseria wskazuje, że odnowa historycznych obiektów, których w Polsce jest stosunkowo niewiele ze względu na uwarunkowania historyczne, stwarza wyjątkowe możliwości dla inwestorów. Choć proces ten jest znacznie bardziej skomplikowany niż realizacja nowych projektów na pustych działkach, efekty są nieporównywalne pod względem atrakcyjności dla przyszłych użytkowników.
Według opracowania autorstwa Janusza Sobieraja i Dominika Metelskiego, rewitalizacja terenów poprzemysłowych stanowi istotny element zrównoważonego rozwoju miejskiego. Proces ten pozwala rozwiązywać problemy związane z niewykorzystanymi obszarami industrialnymi i włączać je ponownie w tkankę miejską, co przynosi korzyści społeczne, ekonomiczne i środowiskowe.
Przekształcanie dawnych stref przemysłowych może skutecznie ożywiać lokalną gospodarkę poprzez przyciąganie nowych przedsiębiorstw i tworzenie miejsc pracy. Specjaliści z Deloitte podkreślają, że dobrze przeprowadzona rewitalizacja potrafi tchnąć nowe życie w zaniedbane części miast, podnosząc ich potencjał inwestycyjny i poprawiając warunki życia okolicznych mieszkańców.
Polska dysponuje znacznymi zasobami terenów poprzemysłowych, które obecnie często pozostają zamknięte i niedostępne dla społeczeństwa. Kinga Nowakowska zwraca uwagę na zróżnicowanie tej sytuacji w poszczególnych miastach: Łódź czy tereny Stoczni Gdańskiej obfitują w takie obszary, podczas gdy w Warszawie jest ich relatywnie mniej. Rewitalizacja tych terenów umożliwia tworzenie projektów wielofunkcyjnych (mixed-use), które przywracają naturalną tkankę miejską i stają się atrakcyjnymi przestrzeniami publicznymi.
Jednym z przykładów udanej rewitalizacji jest Fabryka Norblin w Warszawie zrealizowana przez grupę Capital Park. Po długotrwałym procesie odnowy dawne zakłady Norblin, Bracia Buch i T. Werner zostały ponownie udostępnione mieszkańcom, łącząc historyczną zabudowę z nowoczesną architekturą.
Kinga Nowakowska przyznaje, że rewitalizacja terenów poprzemysłowych generuje wyższe koszty niż budowa na niezagospodarowanych działkach. W przypadku Fabryki Norblin sama rewitalizacja pochłonęła ponad 100 milionów złotych, co stanowiło ponad 20 procent całkowitego budżetu projektu. Przy pracach zatrudniono ponad stu konserwatorów zabytków. Mimo wysokich nakładów finansowych, inwestycja przynosi wymierne korzyści, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów na mapie Warszawy, przyciągającym licznych turystów.
Aktualnie w Katowicach realizowany jest projekt Nowy Wełnowiec na 30-hektarowym zrewitalizowanym terenie po dawnych Zakładach Metalurgicznych Silesia. Powstaje tam nowoczesna dzielnica o charakterze wielofunkcyjnym, z przewagą zabudowy mieszkaniowej. Około jednej trzeciej obszaru zostanie przeznaczone na otwarte tereny zielone. Szczególną uwagę poświęcono Kompresorowni z 1905 roku, która po rewitalizacji odzyska swój industrialny charakter i stanie się symbolem nowej dzielnicy.
Nowakowska podkreśla, że rewitalizacja daje szansę na oczyszczenie i przywrócenie miastu zdegradowanych terenów. Projekt Nowy Wełnowiec jest przykładem takiego działania, gdzie obszary pohutnicze i pokopalniane są rekultywowane i udostępniane mieszkańcom.
Istotnym elementem zrównoważonego rozwoju jest również odnowa zabytkowych kamienic, pozwalająca zachować dziedzictwo kulturowe. Według szacunków Deloitte, nawet 90 procent inwestycji na rynku nieruchomości jeszcze w tej dekadzie będzie koncentrować się na odnowie istniejących obiektów. Grupa Capital Park ma w swoim portfolio rewitalizację zabytkowych kamienic w Gdańsku, a w 2023 roku uzyskała pozwolenie na modernizację XIX-wiecznej neobarokowej kamienicy w centrum Szczecina, która przez ostatnie dwie dekady stała pusta.
Członkini zarządu Capital Park zwraca uwagę na odmienne zalety rewitalizacji i budowy od podstaw. Odnowa zabytkowych kamienic umożliwia powrót do historycznej tkanki miejskiej i stworzenie unikatowego produktu, podczas gdy nowe inwestycje zapewniają większą elastyczność w projektowaniu. Nowakowska wyraża nadzieję, że Polacy, podobnie jak mieszkańcy innych krajów, zaczną doceniać wartość historycznych kamienic.
