Przetwory, psa, laptop dziecka. Co komornik może wynieść z mieszkania?

Osoby, które mają różnego rodzaju nieuregulowane należności, muszą liczyć się z tym, że wierzyciele zrobią wszystko, by odzyskać swoje pieniądze. Nawet rachunek sprzed wielu lat może stać się przedmiotem postępowania sądowego. A to czasami kończy się wizytą komornika. Czym to grozi? Co komornik ma prawo wynieść z mieszkania, a czego nie ma prawa zająć?

W sieci krąży wiele doniesień na temat tego, co może komornik. Jego głównym celem jest odzyskanie pieniędzy dla wierzyciela. W tym celu ma prawo zająć należące do nas przedmioty. Jakie? Przed dekadą media informowały o zajętych... przetworach, które komornik wycenił na 3,5 zł za słoik. Są też doniesienia o zajętym przez komornika psie, który trafił następnie na internetową aukcję. Tego typu przypadki trzeba uznać za sytuacje wyjątkowe. 


Warto wiedzę na temat uprawnień komornika uporządkować. Komornik, który jest upoważnionym przedstawicielem wymiaru sprawiedliwości, ma prawo przyjść do mieszkania dłużnik, by zabezpieczyć należności wierzyciela. Komornik nie ma prawa do wynoszenia wszystkich przedmiotów z mieszkania. Istnieje lista tzw. przedmiotów niezbędnych do podstawowego funkcjonowania dłużnika i jego rodziny, które są wyłączone spod egzekucji. Należą do nich m.in. łóżka, meble codziennego użytku, sprzęt AGD, ubrania czy też narzędzia niezbędne do wykonywania zawodu. Komornik nie może zająć również przedmiotów o szczególnym znaczeniu emocjonalnym, takich jak albumy rodzinne czy pamiątki.

 

A co z komputerem dziecka? Jeśli urządzenie służy głównie do nauki, urzędnik nie ma prawa go zająć. To samo tyczy się komputera osoby dorosłej, jeśli jest on narzędziem pracy - np. w przypadku architekta czy grafika komputerowego. Inne sprzęty takie jak telewizor, tablet, smartfon, konsola do gier mogą zostać zajęte. Nawet jeśli użytkuje ich dziecko. I od tego są jednak odstępstwa. 

Komornik zajął jakiś przedmiot? Można go odzyskać

Zanim komornik podejmie decyzję o wyniesieniu jakiegoś przedmiotu, musi najpierw go zająć. Oznacza to, że musi nałożyć na przedmiot specjalne oznaczenie, takie jak plomba lub pieczęć. Jest to ważne z punktu widzenia ochrony interesów dłużnika, ponieważ oznaczenie to świadczy o tym, że przedmiot został zajęty i nie może być już sprzedany lub usunięty z mieszkania.

 

Jeżeli twierdzi, że dany przedmiot nie należy do niego, ma prawo zgłosić sprzeciw. W takiej sytuacji komornik jest zobowiązany do przeprowadzenia postępowania dowodowego w celu ustalenia właściciela przedmiotu. Dłużnik powinien dostarczyć wszelkie dokumenty i dowody, które potwierdzają jego prawo własności. Jeśli komornik nie jest w stanie jednoznacznie ustalić właściciela przedmiotu, może zdecydować o wstrzymaniu egzekucji do czasu rozstrzygnięcia sporu. 

Komornik nie może wszystkiego, ale może dużo

Warto również zaznaczyć, że komornik nie ma prawa do przeszukiwania mieszkania dłużnika bez uprzedniego zezwolenia sądu. Musi on mieć nakaz sądowy, który precyzuje zakres egzekucji oraz uprawnienia komornika. W przypadku naruszenia tych zasad dłużnik ma prawo zgłosić skargę na działania komornika i domagać się odszkodowania.

 

Komornik może wejść do mieszkania dłużnika w celu przeprowadzenia zajęcia, jednak istnieją pewne zasady, które muszą być przestrzegane. Zgodnie z przepisami prawa komornik ma prawo wejść do mieszkania w dni robocze między godziną 7 a 21. Wyjątkiem są sytuacje, gdy istnieje obawa, że egzekucja może być utrudniona lub uniemożliwiona, wtedy komornik może wejść również poza tymi godzinami.

 

Trzeba podkreślić, że komornik może wejść do mieszkania bez naszej zgody. Przed wizytą powinien nam jednak wysłać wezwanie do zapłaty. Jeśli jesteśmy nieobecni w momencie, gdy komornik przychodzi, musi on odczekać pewien czas, aby dać nam możliwość stawienia się lub udzielenia pełnomocnictwa innej osobie. Jeżeli nie jesteśmy dostępni, komornik może wejść do mieszkania w obecności świadka, który potwierdzi fakt przeprowadzenia egzekucji. 

 

Fot. Mikhail Nilov/Pexels (CC 3.0)