Polujesz na tani węgiel? Bez tego świstka możesz zapomnieć o niskiej cenie

Zbliżający się sezon grzewczy sprawia, że coraz więcej osób interesuje się zakupem węgla. Nabycie surowca po preferencyjnej cenie ze sklepu Polskiej Grupy Górniczej wymaga jednak posiadania odpowiedniego dokumentu. Bez niego węgla w cenie trzykrotnie niższej niż rynkowa nie kupimy. Jak zdobyć "papierek" i kto może się nim posługiwać?

Nadchodząca zima może być szczególnie ciężka dla osób, które ogrzewają swoje domy węglem. Surowiec jest kilkukrotnie droższy niż na początku roku. Ceny za tonę przekraczają 3000 zł. Węgla nie trzeba jednak kupować na składach, można nabyć go bezpośrednio w sklepie Polskiej Grupy Górniczej. Zadanie nie jest proste, dlatego, że chętnych jest wyjątkowo dużo i zasoby towaru kończą się zazwyczaj kilkadziesiąt sekund po tym, jak sprzedaż zostaje uruchomiona.

 

Szczęśliwcy, którym uda się włożyć towar do koszyka w internetowym sklepie PGG, a nawet za niego zapłacić, muszą pamiętać o jeszcze jednej formalności. Bez niej węgiel nie zostanie dostarczony. Chodzi o deklarację, którą składamy w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Jeśli dokument złożono elektronicznie, musimy znać unikalny identyfikator. Jest on widoczny po zalogowaniu się do systemu, w którym składaliśmy wniosek do CEEB. Innym dokumentem akceptowanym przez sklep państwowego giganta jest kopia deklaracji złożonej do CEEB z odpowiednią pieczątką. Na przykład potwierdzeniem przyjęcia przez urząd miasta lub gminy.

 

Dokumentem pozwalającym na zakup węgla będzie też pismo, które potwierdzi, że pod danym adresem znajduje się źródło ciepła wykorzystujące węgiel. Ważne, by dokument wystawił właściciel lub zarządca nieruchomości.

 

Nie ma papierka? Nie ma taniego węgla

Jeśli z jakichś względów nie dysponujemy jednym z powyższych dokumentów, musimy wystąpić o jego wydanie. Co istotne, urzędnicy mogą nam przekazać odpowiednie zaświadczenie, nawet jeżeli deklaracja nie została jeszcze wprowadzona do systemu elektronicznego. Z uwagi na olbrzymią ilość wniosków fizyczne umieszczanie ich w cyfrowej bazie może zająć jeszcze wiele miesięcy. Może się więc zdarzyć, że deklarację złożyliśmy - zgodnie z przepisami był na to czas do końca czerwca - a w bazie CEEB jeszcze nie widniejemy. 

 

Kolejną istotną kwestią jest to, kto może posługiwać się dokumentem potwierdzającym fakt, że w danym budynku głównym źródłem ciepła jest węgiel. Okazuje się, że uprawnionymi do korzystania są nie tylko właściciel czy zarządca nieruchomości, ale każda osoba, która zamieszkuje daną nieruchomość. Nie chodzi tu nawet o to, czy ktoś jest zameldowany, ale czy faktycznie stale przebywa pod danym adresem.

Deklaracja podstawą wypłaty dodatku


Istotna jest także kwestia dodatku węglowego. Wypłata 3000 zł przysługuje gospodarstwom domowym, które zadeklarowały węgiel jako główne źródło ciepła w swojej nieruchomości. Co istotne pieniądze należą się, nawet jeżeli z jednego pieca korzysta w ramach tego samego budynku kilka gospodarstw domowych. Dla przykładu, jeżeli na parterze mieszkają rodzice, a na piętrze dzieci wraz z wnukami, oba gospodarstwa otrzymają po 3000 zł - łącznie 6000 zł. I tu potrzebna jest jednak deklaracja CEEB. 

 

Środków otrzymanych w ramach dodatku węglowego nie trzeba jednak rozliczać. Resort klimatu zapowiada, że nie będzie nawet badać, na co otrzymujący świadczenie faktycznie wyda pieniądze.