Polacy rzucili się na pompy ciepła. Szykują się masowe pozwy

Pompy ciepła są w Polsce coraz popularniejsze. Świadczą o tym dane Polskiej Organizacji Rozwoju Techniki Pomp Ciepła (PortPC), która odnotowała w zeszłym roku sprzedaż tego typu urządzeń na poziomie 200 tys. sztuk. Jak odnotował serwis jedennewsdziennie.pl, względem poprzedniego roku wzrost wyniósł 120 proc.

Polacy pompy kupują, bo liczą na spore oszczędności. A firmy specjalizujące się w usługach instalacyjnych na spore zyski. Okazuje się jednak, że popyt przerósł możliwości branży. Świadczą o tym liczne sygnały o problemach z użytkowaniem pomp. Mają wynikać z nieodpowiedniego montażu. "W praniu" okazuje się też często, że urządzenie nie jest dobrze dobrane ani do nieruchomości, ani do jego otoczenia.

 

Przykłady tego typu kłopotów opisała "Gazeta Wyborcza". Jeden z użytkowników pompy ciepła jest rozczarowany poziomem generowanego hałasu. - Słyszę ją z drugiego końca mieszkania! - skarży się w rozmowie z dziennikiem. Jak głośne jest urządzenie? Generuje dźwięk na poziomie 69,5 decybeli. Tyle, co odkurzacz. - Myślałem, że producent stanie na wysokości zadania i wymieni ją na nową, ale jednak nie! Wciskają mi kit, że pompa działa poprawnie - dodaje rozmówca dziennika. 

 

Pompy ciepła hałasują. Sąsiedzi mogą pozywać sąsiadów

Wysoki poziom hałasu może się okazać sporym problemem dla sąsiadów. - Rzeczywiście dźwięk pracującej pompy ciepła może przeszkadzać nie tylko użytkownikowi, ale również sąsiadowi. Niektórzy nawet celowo wybierają ogrzewanie na gaz albo pellet - właśnie po to, by nie generować hałasu - wyjaśnia w rozmowie z "GW" Mariusz Król, ekspert ds. eksploatacji pomp ciepła w firmie Solplanet, który spotkał się z takimi problemami. 

 

Sąsiad, któremu zbyt duży hałas hałasu przeszkadza, ma prawo dochodzić sprawiedliwości na drodze sądowej. W Polsce są bowiem przepisy, które jasno regulują te kwestie. Hałas nie może przekraczać 50 decybeli w dzień i 40 w nocy. Tymczasem miejsce instalacji pompy ciepła może "efekty dźwiękowe" wzmacniać, gdyż dźwięk odbija się od elementów konstrukcyjnych nieruchomości, które działają jak pudło rezonansowe. Zimą, wbrew pozorom, robi się jeszcze głośniej, bo pompy ciepła w takich warunkach pracują na wyższych obrotach.

 

Jeden z czytelników "GW" nie ukrywa, że poważnie rozważa możliwość pozwania sąsiadów. - Mogę ich pozwać na drodze cywilnej, zbieram informacje, szacuję koszty. Nie wiem, czy jest sens się szarpać, ale moim zdaniem kwestia lokalizacji pomp ciepła powinna zostać doprecyzowana - mówi.

Dlaczego pompa hałasuje?

Pompa ciepła działa na zasadzie przepompowywania ciepła z jednego miejsca do drugiego. Wykorzystuje energię odnawialną z otoczenia, taką jak powietrze, woda czy gleba, aby podgrzać lub schłodzić pomieszczenie.

 

Hałas generowany przez pompę ciepła wynika głównie z pracy wentylatorów, które odpowiadają za cyrkulację powietrza. Ponadto również kompresor, który podnosi temperaturę czynnika chłodniczego, może generować pewien poziom hałasu. Wszystko zależy od rodzaju i jakości urządzenia. Nowoczesne pompy ciepła są projektowane tak, aby minimalizować hałas, jednak niektóre modele mogą być głośniejsze niż inne. Liczy się też dobór urządzenia do nieruchomości i miejsce instalacji.