W lipcu bieżącego roku przyjęta została specustawa mieszkaniowa, która prawie czterokrotnie zwiększyła budżet przeznaczony na budownictwo społeczne w tym i przyszłym roku. Projekt autorstwa wiceministra Tomasza Lewandowskiego z Lewicy spotkał się jednak z zastrzeżeniami części koalicji rządzącej. Największe obiekcje zgłosiła minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz reprezentująca Polskę 2050, jak podaje Polska Agencja Prasowa. Ostatecznie do ustawy wprowadzono poprawki autorstwa Polski 2050, które umożliwiają wykup mieszkań z zasobu społecznego przez osoby zamieszkujące w aglomeracjach liczących poniżej 100 tysięcy mieszkańców. Poprawki poparły oprócz Polski 2050 także Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja. Przeciwne były Koalicja Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Lewica.
W ubiegły piątek do wykazu prac rządu wpłynęły kolejne trzy projekty ustaw związanych z mieszkalnictwem. Wiceminister Lewandowski, który w resorcie finansów i gospodarki odpowiada za politykę mieszkaniową, podkreślił w rozmowie z PAP, że przed skierowaniem projektów do Sejmu zamierza przeprowadzić szerokie konsultacje ze wszystkimi ugrupowaniami. Ma to zapobiec sprzeciwowi podczas głosowania w sali plenarnej Sejmu. Według Lewandowskiego projekty będą szeroko konsultowane z przedstawicielami różnych opcji politycznych. Wiceminister wyraził nadzieję, że kwestie mieszkaniowe będą łączyć środowiska polityczne. Dodał, że poprawek w Sejmie nigdy nie można wykluczyć, ale wyraził przekonanie, że co do zasadniczych spraw wszystkie strony się zgadzają.
Nowy system dojścia do własności mieszkania Lewandowski wielokrotnie podkreślał swój sprzeciw wobec wykupu mieszkań z zasobu społecznego, o co zabiegała między innymi minister Pełczyńska-Nałęcz. Obecnie jednak, wychodząc naprzeciw postulatom innych środowisk politycznych, kierowany przez niego departament przygotowuje projekt umożliwiający podobne rozwiązanie. Wiceminister wyjaśnił w rozmowie z PAP, że mieszkania w zasobie budowanym ze wsparciem państwa powinny pozostać po wsze czasy w zasobie publicznym.
Jednocześnie odpowiadając na postulaty środowiska Polski 2050 oraz Koalicji Obywatelskiej, resort buduje system finansowania społecznego budownictwa własnościowego. Według zapowiedzi wiceministra dojście do własności mieszkania byłoby możliwe wyłącznie poprzez Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe i spółdzielnie. Lewandowski zapowiedział, że jeśli będzie tworzony system dojścia do własności, to tylko w oparciu o SIM-y, TBS-y i spółdzielnie. Nowy system ma być znacznie sprawiedliwszy i czytelniejszy, a tym samym skonsumować postulaty, o których mówiła minister Pełczyńska-Nałęcz. Wiceminister wyraził przekonanie, że z minister Pełczyńską-Nałęcz mają ten sam kierunek myślenia oraz przekonanie o konieczności wsparcia mniejszych ośrodków i rozwijania Polski nie tylko w oparciu o duże aglomeracje. Według niego konieczna jest dyskusja nad tym, za pomocą jakich instrumentów to osiągnąć.
Lewandowski podkreślił, że jego departament stara się znaleźć rozwiązania, które nie będą opierały się na bankach komercyjnych i deweloperach, a na samorządach i finansowaniu z państwowego Banku Gospodarstwa Krajowego. Wiceminister wskazał, że resort szuka formuły, która nie będzie sięgała po aktorów wzbudzających złe emocje, czyli banki komercyjne i deweloperów, a równocześnie będzie konsumowała postulaty wszystkich środowisk w Sejmie.
Według jego oceny system dojścia do własności z ceną i warunkami określonymi na starcie w umowie z samorządem przy finansowaniu zwrotnym z BGK nie powinien budzić zastrzeżeń. Po wrześniowym rozporządzeniu ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego, Lewandowski przejął nadzór nad całością polityki mieszkaniowej w tym resorcie.