Nowe boiska do wyburzenia przez "kreskę na mapie"? Urzędnicy przerzucają się odpowiedzialnością

Są nowe boiska, ma być droga. W Kielcach wciąż nie ma pewności, jak przebiegać będzie jeden z odcinków drogi ekspresowej S74. Jeśli ostatecznie zatwierdzony zostanie obecny plan, samochody będą jeździć w miejscu, w którym dziś młodzież gra w piłkę. Jak to możliwe? 

Minął ledwie tydzień od otwarcia przez władze Kielc sporej wielkości trzech boisk. Położone są przy Zespole Szkół Informatycznych. Możliwe jednak, że kosztowna inwestycja zostanie zrównana z ziemią. Dwa miliony złotych mogą pójść w błoto przez "kreskę na mapie". Jest nią - pozostająca na razie w fazie projektu - droga ekspresowa S74. Pech sprawił, że przebiega właśnie przez sportową infrastrukturę.

 

Władze GDDKiA tłumaczą w odpowiedzi na zapytanie "Gazety Wyborczej", że koncepcja budowy drogi była uzgadniana z władzami Kielc już przed rokiem 2016. Wtedy też nie było zastrzeżeń, choć już wiadomo było, że trasa przynajmniej częściowo będzie przebiegać przez teren boisk. Chodziło oczywiście o stare obiekty, które później wyremontowano. Dziennik poprosił ratusz o ustosunkowanie się do twierdzeń drogowców. Precyzyjnej odpowiedzi na zadane pytanie nie uzyskał. Stwierdził jednak, że budowa S74 nie ruszyła, a obecny etap pozwala jeszcze niemal wszystko zmienić. Ostatecznie nie wiadomo więc, czy droga ekspresowa faktycznie będzie przebiegać tuż pod oknami szkoły.   

 

Droga ekspresowa tam, gdzie dziś są boiska?

Pewne fragmenty drogi S74 zostały już zakontraktowane. W styczniu Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk uczestniczył w uroczystości podpisania umowy na zaprojektowanie i wybudowanie odcinka drogi ekspresowej S74 węzeł Kielce Zachód - Kielce.

 

- Jako społeczność województwa świętokrzyskiego na S74 czekaliśmy długo. Jest to droga nieodzowna po to, by domknąć modernizację dróg w regionie. Po wykonaniu S7, która stała się kręgosłupem, potrzeba wzmocnić nas gospodarczo i w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego. S74 doskonale komunikuje nasze województwo z innymi regionami, to droga bardzo oczekiwana, szczególnie jeśli chodzi o aglomerację samego miasta Kielce - podkreślił obecny na uroczystości wojewoda Zbigniew Koniusz.

Inwestycja w ramach rządowego programu

- Rząd przyjął Program Budowy Dróg Krajowych, a w tym programie, między innymi, na całym jej przebiegu drogę numer 74. To oznacza, że ustalono źródła finansowania tej inwestycji. Oznacza, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, działająca w imieniu rządu, zrealizuje to przedsięwzięcie. Dobry czas, dobra jakość, a przede wszystkim bezpieczne drogi i zadowolenie kierowców: to nasz cel - mówił z kolei minister Andrzej Adamczyk.

 

Nowy odcinek drogi ekspresowej S74, o długości około 5 km, połączy węzeł Kielce Zachód na skrzyżowaniu z drogą ekspresową S7 z węzłem Bocianek wybudowanym w ramach S74 Kielce - Cedzyna.