Ministerstwo Klimatu dementuje doniesienia o zakazie spalania drewna w gospodarstwach domowych

Ministerstwo Klimatu i Środowiska oficjalnie zaprzeczyło informacjom o planowanym wprowadzeniu zakazu używania drewna opałowego w gospodarstwach domowych. Resort wydał specjalny komunikat w tej sprawie, odnosząc się do nieprawdziwych doniesień związanych z rozporządzeniem dotyczącym drewna energetycznego.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w swoim komunikacie wyjaśniło, że przygotowywane rozporządzenie w sprawie szczegółowych cech jakościowo-wymiarowych drewna energetycznego nie wprowadza żadnych ograniczeń dla indywidualnych gospodarstw domowych. Przepisy te nie będą miały wpływu na możliwość spalania drewna w kominkach czy piecach używanych przez zwykłych obywateli.

 

Resort podkreślił, że regulacje dotyczą wyłącznie tzw. energetyki zawodowej, czyli podmiotów zajmujących się produkcją, przesyłaniem i dystrybucją energii elektrycznej na dużą skalę. Chodzi tu o działalność elektrowni, elektrociepłowni oraz sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, które zapewniają dostawy energii dla odbiorców w całym kraju.

 

Wprowadzane przepisy mają na celu uregulowanie parametrów drewna wykorzystywanego w sektorze energetycznym, a nie ograniczenie zwykłym obywatelom możliwości ogrzewania domów drewnem.

Różnica między drewnem energetycznym a opałowym

Ministerstwo zwróciło szczególną uwagę na konieczność rozróżnienia pojęć "drewno energetyczne" i "drewno opałowe", które nie są tożsame. Jak wyjaśniono w komunikacie, drewno energetyczne to surowiec drzewny nieprzydatny przemysłowo lub mający ograniczone możliwości wykorzystania w sektorach innych niż energetyczny.

 

Zgodnie z planowanym rozporządzeniem, drewno energetyczne zostanie podzielone na dwie kategorie: drewno okrągłe oraz surowiec niestanowiący drewna okrągłego. Takie rozróżnienie ma znaczenie dla sektora energetycznego, ale nie wpływa na możliwość korzystania z drewna opałowego przez gospodarstwa domowe.
 

Co na to prawo?

Warto przypomnieć, że zgodnie z obowiązującymi uchwałami antysmogowymi, jedyne ograniczenie dla gospodarstw domowych dotyczy wilgotności drewna używanego do ogrzewania - nie może ona przekraczać 20 procent. Jest to jednak przepis już funkcjonujący, niezwiązany z nowym rozporządzeniem.