Lokator nie płaci za czynsz? Oni chcą 30 tys. zł kary dla... właściciela

Właściciele nieruchomości czasami miewają problemy z lokatorami, którzy uparcie nie chcą płacić za czynsz. Zdarza się, że nie regulują innych opłat. Zdaniem organizacji chroniącej praw lokatorów nawet w takich sytuacjach to wynajmujący powinien być chroniony przez prawo w jeszcze większym stopniu, niż ma to miejsce dziś. 

Komitet Ochrony Praw Lokatorów, społeczna organizacja, której cel jest zgodny, z nazwą, zaproponował wprowadzenie mandatu w wysokości 30 tys. zł za samodzielną eksmisję lokatora. Zdarza się, że zdesperowani właściciele nieruchomości decydują się usunąć osobę, która zajmuje ich lokal bez uiszczania opłat. Organizacja chce, by kara nakładana była w postaci mandatowym - przez patrol policji. Policjanci mieliby też doprowadzić do "stanu pierwotnego", czyli umożliwić usuniętym lokatorom powrót do mieszkania. Nawet w sytuacji, kiedy właściciel ma już w ręku wyrok sądu. 

 

Dlaczego właściciele nieruchomości decydują się na samowolne działania. Często zdarza się, że eksmisja zajmuje długie miesiące, a nawet lata. Uzyskanie tytułu wykonawczego, który mógłby wyegzekwować komornik, nie zawsze sprawia, że pozbycie się lokatora jest możliwe. Ten może bowiem przedłużać postępowanie, składać liczne zażalenia, blokować dostęp do mieszkania. Eksmisję opóźnia też inny aspekt. Sąd, wydając wyrok, decyduje jednocześnie, czy przyznać lokatorowi prawo do otrzymania lokalu socjalnego. Lokali jest jednak mało, wówczas eksmisja zostaje wstrzymana do momentu, aż taki lokal zostanie im przydzielony.

 

Pomysł społeczników wywołuje kontrowersje. Z jednej strony, lokatorzy powinni być objęci odpowiednią ochroną. Z drugiej, obecne przepisy często bardziej chronią nieuczciwych najemców niż osoby wynajmujące im lokal. Pytanie brzmi zatem, czy ewentualna zmiana przepisów nie powinna raczej pójść w odwrotnym kierunku – tak, by eksmisja (w przypadku rażącego niedotrzymywania warunków umowy) była prostsza.

 

Eksmisja? To nie takie proste

Eksmisja w Polsce jest procesem prawnym, który ma na celu przeniesienie osoby lub rodzinę z zajmowanego lokalu mieszkalnego. Warunki, które muszą być spełnione, aby przeprowadzić eksmisję, różnią się w zależności od okoliczności i przyczyny, która doprowadziła do tej sytuacji.

 

Główne przyczyny eksmisji to niepłacenie czynszu lub innych opłat związanych z najmem - najemca musi regularnie opłacać czynsz oraz inne zobowiązania, takie jak opłaty za media czy koszty utrzymania nieruchomości. W przypadku zaległości w płatnościach wynajmujący może wystąpić z wnioskiem o eksmisję. Powodem eksmisji może być też uszkodzenia lub zniszczenia mienia - jeśli najemca powoduje poważne szkody w lokalu, np. poprzez dewastację lub nieodpowiedzialne korzystanie z nieruchomości, właściciel może wystąpić o eksmisję.

 

Trzeba zapewnić lokal

Najemca może zostać eksmitowany, jeśli narusza postanowienia umowy najmu, takie jak przekroczenie limitu osób zamieszkujących lokal, prowadzenie działalności gospodarczej bez zgody właściciela, czy utrzymywanie się w lokalu w sposób niezgodny z prawem. Wygaśnięcie umowy również może być przyczyną wszczęcia eksmisji.  Jeśli umowa najmu wygasa, a najemca nie zgadza się na przedłużenie lub nie podpisuje nowej umowy, właściciel może wystąpić o eksmisję.

 

Eksmisją nie można objąć osób, które nie mają alternatywnego miejsca zamieszkania lub które są szczególnie narażone na trudne warunki życia, np. osoby starsze, niepełnosprawne, samotne matki z małymi dziećmi itp. W takich przypadkach eksmisja może zostać wstrzymana lub przesunięta w czasie, aby zapewnić odpowiednie warunki zamieszkania dla eksmitowanych osób.

 

Fot. Pexels/Blue Bird (CC 3.0)