Lepiej w parze? Na pewno łatwiej wynająć mieszkanie. Samemu jest to prawie niewykonalne

Lepiej być w parze? W dzień zakochanych duża część społeczeństwa przyzna, że tak. Pod względem najmu mieszkania parom jest dużo łatwiej wynająć mieszkanie parze niż singlowi/singielce. Najem w rok podrożał o ponad 20 proc. w zależności od lokalizacji. Na samodzielny wynajem mieszkania mogą pozwolić sobie nieliczni. 

We dwójkę zawsze łatwiej - ta obiegowa opinia w przypadku nieruchomości jest niezwykle prawdziwa. Zwłaszcza jeżeli mówimy o najmie mieszkania, gdy oboje osoby pracują. 

Jest drogo

Najem mieszkania jeszcze nie był tak drogi jak w mijającym roku. Jak wynika z naszych danych, wzrost cen najmu w lutym 2023 do analogicznego okresu rok wcześniej wyniósł od 20 do nawet 40 proc. (w zależności od badanego miasta).

Para, która chciałaby wynająć mieszkanie dwupokojowe w Warszawie, musi liczyć się z kosztem średnio niemal 4 tys. zł miesięcznie. A do tego dochodzą np. opłaty za media. W innych miastach ceny są nieco niższe, ale to i tak wydatek rzędu ok. 3 tys. zł. Pod względem wysokości opłat nieco lepiej prezentują się Łódź i Poznań, gdzie miesięcznie za najem należy zapłacić odpowiednio 2 177 zł i 2 308 zł. 

 

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by para zamieszkała razem w kawalerce. Koszty wówczas są mniejsze, aczkolwiek należy pamiętać o niewielkim metrażu. W stolicy średnia kwota najmu za mieszkanie jednopokojowe wynosi 2 684 zł. To o 28 proc. więcej niż jeszcze rok temu.

W parze łatwiej

Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2022 wyniosło według GUS 7 329,96 zł, czyli ok. 5 327 zł na rękę. Zakładając, że osoba samotna wynajmuje dwupokojowe mieszkanie, po opłaceniu czynszu w kieszeni zostawałoby jej 1 358 zł w Warszawie. W przypadku najmu kawalerki byłoby to 2 643 zł. W obu przypadkach należy pamiętać, że do czynszu dolicza się jeszcze zaliczki na media czy czynsz do wspólnoty. Nie ma tutaj niestety reguły, ponieważ wynajmujący nieruchomości prywatnie nie zawsze rozdzielają te opłaty. 

 

Czy statystykę podawaną przez GUS można uznawać za miarodajną? Niestety niekoniecznie. Dotyczy ona jedynie przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób, wszystkie osoby zatrudniane u mniejszych podmiotów (co najpewniej łączy się również z mniej konkurencyjnymi zarobkami) nie wliczają się do tej statystyki. To samo tyczy się osób pracujących w sferze budżetowej (np. urzędnicy oraz służby mundurowe). 

 

Według badań opisywanych przez serwis zadluzenia.com w 2019 roku średnią krajową i powyżej tej kwoty zarabiało zaledwie 17 proc. pracujących. Pozostali zarabiali mniej.

 

Gdyby z kolei zastosować w wyliczeniach minimalną pensję, wynoszącą w 2023 ok. 2 709 zł, okazałoby się, że jedna pensja netto w Warszawie w zasadzie pokrywa koszt czynszu zaledwie kawalerki. Za tę kwotę dwupokojowe mieszkanie można by było wynająć jeszcze Łodzi (2 177 zł) i Poznaniu (2 308 zł). W pozostałych analizowanych miastach pensja minimalna uniemożliwia wynajem mieszkania dwupokojowego. 

 

Analizując ceny najmu w lutym 2023 roku, łatwo dojść do wniosku, że dużo prościej wynająć mieszkanie dwupokojowe będąc w w parze niż samodzielnie

 

Zdjęcie główne: Nathan Dumlao on Unsplash