Kolejny prezent od rządu. Mieszkania po 7,7 tys. zł za metr. Wiadomo, dla kogo ta oferta

Osoby, które zdecydowały się na wynajem "Mieszkania Plus" z opcją dojścia do własności, usłyszały wreszcie jasną deklarację ze strony rządu. Wiadomo, na jakich warunkach lokale będą przechodzić na własność. Rządowy projekt nie będzie już bowiem kontynuowany. 

Mieszkańcom programu Mieszkanie Plus przedstawiono nowe zasady przejmowania lokali na własność.
Minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda, poinformował, że dotychczasowym najemcom korzystającym z programu Mieszkanie Plus przedstawiono propozycje przejęcia mieszkań na własność.

 

"Zaproponowaliśmy wykup mieszkań po bardziej niż preferencyjnych stawkach, znacząco niższych od tych, jakie są notowane na rynku. Przykładowo, jeśli metr mieszkania na rynku w Gdyni kosztuje ok. 12 tys. zł, my proponujemy 7,7 tys. z" - wyjaśnił minister.

 

Minister dodał, że dla osób, które chcą stać się właścicielami mieszkań w ciągu 25 lat, przygotowano dodatkowe wsparcie w formie dopłat do raty ceny mieszkania.  "Nie ma obowiązku przejmowania zajmowanych mieszkań na własność", a każdy z najemców może nadal wynajmować swój lokal - wyjaśnił. "Do końca 2025 roku zamroziliśmy w nich czynsze" - podkreślił minister. Do końca 2025 roku, oferowana stawka czynszu oraz kaucja nie będą podlegać waloryzacji o wskaźnik inflacji.

Oferta dla najemców "Mieszkania Plus"

"Oszczędność dla budżetu domowego najemcy wyniesie nieco ponad 5 tysięcy złotych" - wskazano. Dodatkowym wsparciem ma być zwrot kaucji w wysokości jednomiesięcznego czynszu, który "będzie dotyczył wszystkich najemców osiedli Funduszu Mieszkań dla Rozwoju (średnia oszczędność to 1500 zł)". "Osoby korzystające z dopłat do czynszu już w lipcu będą mogły też złożyć wniosek o waloryzację tych dopłat" - czytamy w stanowisku resortu cytowanym przez Portal Samorządowy. 

 

Najemcy Funduszu Mieszkań dla Rozwoju w 14 lokalizacjach w Polsce (w Radomiu, Krakowie, Świdniku, Zamościu, Dębicy, Gdyni, Katowicach, Nowym Targu, Wrześni, Toruniu, Mińsku Mazowieckim, Łowiczu, Białej Podlaskiej oraz Wałbrzychu) będą mogli wykupić mieszkania na własność, korzystając z dwóch opcji. Pierwsza zakłada zakup mieszkania, z możliwością skorzystania np. z rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. Druga opcja to zawarcie umowy najmu z dojściem do własności na okres około 25 lat.

 

"Oferta wykupu w ramach najmu zostanie objęta dopłatą, która zniweluje ewentualną różnicę między miesięczną opłatą za dojście do własności, a wysokością raty kredytu 2 proc. W tym przypadku problem wzrostu opłat za najem mieszkania w systemie dojścia do własności, to przede wszystkim efekt inflacji" - twierdzi resort. .

 

Zgodnie z Ministerstwem Rozwoju i Technologii, każdy najemca mający umowę najmu z dojściem do własności, który nie posiada innego mieszkania, będzie mógł skorzystać z tej opcji. Dopłata ma być zbliżona do tej, jaką otrzymają kredytobiorcy w ramach Bezpiecznego Kredytu 2 proc. Jak stwierdzono, obniży ona o około 20 proc. opłaty ponoszone przez najemcę. Jeśli najemca będzie korzystać jednocześnie z dopłat do czynszu, łącznie będzie płacić prawie o połowę mniej - podkreślono.

Polacy będą mogli wykupić "Mieszkanie Plus"

Sama cena mieszkania ma być "znacznie niższa niż mieszkań, które można nabyć na rynku". Warunki, na jakich najemcy będą mogli uzyskać wsparcie, będą "najatrakcyjniejszym rynkowym sposobem nabycia własności mieszkania". 

 

W ramach rządowego programu wybudowano ponad 19,8 tysiąca lokali mieszkalnych, a około 32,4 tysiąca lokali znajduje się obecnie w budowie. Około 5 tysięcy spośród tych mieszkań ma być możliwych do nabycia w ramach umowy najmu instytucjonalnego z dojściem do własności. 
 

Fot. Unsplash.com