Podczas wtorkowej konferencji prasowej przedstawiciele Biura Informacji Kredytowej przedstawili szczegółową analizę rynku kredytowego za pierwsze sześć miesięcy bieżącego roku. Jak wyjaśnił główny analityk Grupy BIK dr hab. Waldemar Rogowski, największą dynamikę wzrostu odnotowano w segmencie kredytów gotówkowych, gdzie wartość udzielonych zobowiązań zwiększyła się o 32 procent rok do roku, osiągając poziom ponad 58 miliardów złotych. Również liczba udzielonych kredytów gotówkowych wzrosła znacząco – o 23 procent w porównaniu z pierwszym półroczem 2024 roku.
Szczególnie wyraźny wzrost zaobserwowano w kategorii kredytów o wysokiej wartości. Kredyty gotówkowe przekraczające 100 tysięcy złotych odnotowały wzrost aż o 48,8 procent. Znaczącą część rynku stanowiły kredyty konsolidacyjne, których wartość wyniosła 32,1 miliarda złotych, co odpowiada ponad połowie całkowitej sprzedaży w segmencie kredytów gotówkowych.
Waldemar Rogowski podkreślił, że Polacy najczęściej przeznaczali zaciągnięte kredyty na remonty mieszkań, pokrycie bieżących potrzeb oraz usługi medyczne. Analityk zwrócił również uwagę na rosnącą popularność pożyczek pozabankowych, których liczba zwiększyła się o 16,1 procent, a wartość wzrosła o 29,1 procent w ujęciu rocznym.
Czytaj też: Znajdź mieszkanie na wynajem! Najlepsze oferty w Domiporta.pl
W przeciwieństwie do dynamicznie rosnącego segmentu kredytów gotówkowych, rynek kredytów mieszkaniowych wykazał niewielki spadek ilościowy o 2 procent w porównaniu z pierwszym półroczem 2024 roku. Pomimo tego wartość udzielonych kredytów hipotecznych utrzymała się na stabilnym poziomie 45,9 miliarda złotych.
Waldemar Rogowski zaznaczył, że na interpretację tych danych istotny wpływ ma fakt funkcjonowania w ubiegłym roku programu "Bezpieczny Kredyt 2 procent". Po wyłączeniu z analizy kredytów udzielonych w ramach tego rządowego wsparcia, segment kredytów mieszkaniowych odnotowałby wzrost o 40,4 procent, a nie spadek. Analityk podkreślił również znaczący wzrost w kategorii kredytów mieszkaniowych o wartości przekraczającej 600 tysięcy złotych, która nie była objęta programem rządowego wsparcia.
Interesującym zjawiskiem na rynku kredytów mieszkaniowych jest rosnący udział zagranicznych kredytobiorców, który osiągnął rekordowy poziom 8 procent. Wśród obcokrajowców zaciągających kredyty hipoteczne w Polsce dominowali obywatele Ukrainy i Białorusi.
Czytaj też: Znajdź mieszkanie na wynajem! Najlepsze oferty w Domiporta.pl
Sławomir Nosal, kierownik zespołu Analiz Business Intelligence w BIK, zwrócił uwagę na dynamiczny rozwój segmentu płatności odroczonych typu BNPL (buy now, pay later – kup teraz, zapłać później). W pierwszej połowie 2025 roku wartość nowo udzielonych pożyczek w tym segmencie wyniosła 6,3 miliarda złotych.
Największy udział w rynku płatności odroczonych, sięgający 52 procent, należał do instytucji pożyczkowych. Banki odpowiadały za 27 procent tego rynku, natomiast 21 procent klientów korzystało z usług obu rodzajów dostawców. Zdecydowana większość płatności odroczonych, bo aż 74,1 procent, jest spłacana w okresie bezodsetkowym, a pozostałe 25,9 procent rozkładane na raty.
Sławomir Nosal poinformował, że z płatności odroczonych aktywnie korzysta blisko 1,5 miliona osób, a łącznie z tego rozwiązania skorzystało ponad 2,8 miliona klientów, realizując 130 milionów transakcji. "Transakcje BNPL przyciągają na rynek kredytowy takich klientów, którzy nigdy żadnych zobowiązań, czy to bankowych, czy pożyczkowych, nie mieli" powiedział Nosal. Dodał, że 10,6 procent klientów korzystających z płatności odroczonych nigdy wcześniej nie miało żadnej pożyczki. Średnia kwota pojedynczej transakcji w systemie BNPL wyniosła 176 złotych.
W segmencie kredytów ratalnych analitycy BIK zaobserwowali pogłębienie tendencji spadkowej. Liczba transakcji zmniejszyła się o jedną czwartą w porównaniu z pierwszym półroczem 2024 roku, a ich wartość spadła o 9 procent. Jednocześnie odnotowano wzrost w segmencie kart kredytowych – wartość udzielonych w ten sposób kredytów była o 5 procent wyższa niż rok wcześniej, mimo że liczba wydanych kart spadła o 4 procent.
Analitycy Biura Informacji Kredytowej przedstawili również prognozy dla rynku kredytowego na rok 2026. Według ekspertów stopy procentowe pozostaną jednym z kluczowych czynników wpływających na wartość akcji kredytowej, szczególnie w segmencie kredytów mieszkaniowych. Waldemar Rogowski przewiduje, że do końca bieżącego roku Narodowy Bank Polski obniży stopy procentowe dwukrotnie, łącznie o 50 punktów bazowych.
Eksperci BIK prognozują stabilny wzrost na rynku pożyczek pozabankowych, napędzany rosnącymi potrzebami gospodarstw domowych. Natomiast w przypadku kredytów ratalnych przewidują dalszy spadek akcji kredytowej, co uzasadniają utrzymującą się niepewnością gospodarczą i umiarkowanym podejściem konsumentów do wydatków.


