Dumek jałowcowy to inwazyjny gatunek, który w ostatnich latach rozprzestrzenił się na terenie Polski i budzi uzasadniony niepokój wśród właścicieli ogrodów. Ten niewielki chrząszcz, mimo niepozornych rozmiarów, stanowi poważne zagrożenie dla roślin iglastych, szczególnie tui, jałowców i cyprysików - donosi wp.pl.
Charakterystyczną cechą dumka jałowcowego jest jego zielone lub żółtozielone ubarwienie. Owad ma niebieskie czułki, a na jego przedpleczu można zauważyć do dziesięciu niebieskich plam. Długość ciała chrząszcza nie przekracza 10 milimetrów. Okres jego największej aktywności przypada na miesiące od kwietnia do sierpnia.
Zarząd Zieleni Warszawy informuje, że dumek jałowcowy preferuje rośliny rosnące od strony południowej lub te o przerzedzonej koronie, na przykład po zabiegach przycinania. Co niepokojące, atakuje zarówno okazy osłabione, jak i zdrowe.
Dumek jałowcowy działa w sposób szczególnie destrukcyjny dla roślin. Larwy tego chrząszcza żerują pod korą i zjadają miazgę, a następnie biel drzewa. To prowadzi do poważnego osłabienia rośliny i jej stopniowego obumierania.
Szkodnik może również atakować system korzeniowy, co dodatkowo przyspiesza proces zamierania zaatakowanych okazów. Początkowo występował głównie w lasach i na polanach, jednak coraz częściej obserwuje się jego obecność w parkach miejskich oraz prywatnych ogrodach.
Rozpoznanie ataku dumka jałowcowego może być trudne, ponieważ pierwsze objawy łatwo pomylić z innymi problemami. Zarząd Zieleni Warszawy zwraca uwagę, że żółknięcie i obumieranie liści oraz gałęzi może przypominać efekty przesuszenia, przemarznięcia lub chorób grzybowych.
Charakterystycznym znakiem obecności szkodnika są otwory pod korą o średnicy czterech-pięciu milimetrów. Niestety, nie zawsze są one widoczne na pierwszy rzut oka. Dlatego zaleca się ostrożne zdjęcie pierwszej warstwy kory, aby sprawdzić, czy roślina została zaatakowana.
Walka z dumkiem jałowcowym stanowi poważne wyzwanie dla ogrodników. Nawet specjalistyczne środki chemiczne często okazują się nieskuteczne w zwalczaniu tego szkodnika.
Zarząd Zieleni Warszawy podkreśla, że obecnie jedyną skuteczną metodą jest ograniczanie rozprzestrzeniania się owada. Zaleca się wycinanie i palenie zaatakowanych roślin przed początkiem maja, czyli przed okresem, gdy dorosłe chrząszcze wylatują w poszukiwaniu nowych żywicieli.
Dumek jałowcowy został zaobserwowany w Polsce po raz pierwszy w 2019 roku. Od tego czasu jego populacja systematycznie rośnie, co stanowi coraz większe zagrożenie dla zieleni miejskiej oraz prywatnych ogrodów.
Właściciele ogrodów powinni regularnie kontrolować stan swoich roślin iglastych i zwracać szczególną uwagę na wszelkie objawy osłabienia i zamierania. Wczesne wykrycie problemu i szybka reakcja mogą uchronić pozostałe rośliny przed inwazją tego groźnego szkodnika.
Fot. Siga/tyt.lt/zipzapic.com