Polski Instytut Ekonomiczny w swojej analizie zestawił liczbę dostępnych mieszkań z liczbą potencjalnych najemców w wieku 20-29 lat. Wyniki tego porównania są alarmujące. W Warszawie na każde nowe mieszkanie przypada co najmniej 17 osób w tym przedziale wiekowym. W pozostałych pięciu największych miastach wskaźnik ten wzrasta do co najmniej 24 osób, a w innych miastach na prawach powiatu do co najmniej 52 osób.
Najbardziej dramatyczna sytuacja panuje w powiatach ziemskich, gdzie na jedno mieszkanie przypada aż 251 młodych osób. Ta ogromna dysproporcja pokazuje, jak trudno jest młodym ludziom z mniejszych miejscowości znaleźć mieszkanie do wynajęcia w swoim regionie.
Czytaj też: Znajdź mieszkanie na wynajem! Najlepsze oferty w Domiporta.pl
Ograniczona podaż mieszkań na wynajem w mniejszych miejscowościach ma poważne konsekwencje społeczne. Jak zauważa Polski Instytut Ekonomiczny, niedostatek ofert najmu utrudnia młodym osobom proces usamodzielniania się. Wielu młodych ludzi, chcąc rozpocząć niezależne życie, jest zmuszonych do przeprowadzki do większego miasta, gdzie łatwiej znaleźć mieszkanie.
Autorzy analizy PIE zwracają uwagę, że przedstawione dane mogą być niedoszacowane ze względu na migrację młodych osób z mniejszych do większych miast. Mimo to, wyraźnie obrazują one skalę problemu - brak odpowiednich ofert najmu w mniejszych miejscowościach zmusza młodych ludzi do opuszczania rodzinnych stron w poszukiwaniu samodzielności mieszkaniowej.
Czytaj też: Znajdź mieszkanie na wynajem! Najlepsze oferty w Domiporta.pl
Zjawisko to ma również inny wymiar - wielu dorosłych Polaków, nie mogąc znaleźć odpowiedniego mieszkania na wynajem, nadal mieszka z rodzicami. Problem ten jest szczególnie dotkliwy właśnie w mniejszych ośrodkach, gdzie oferta najmu jest bardzo ograniczona.


