Nowa interpretacja Krajowej Informacji Skarbowej ma istotne znaczenie dla właścicieli mieszkań przeznaczonych do wynajmu oraz przedsiębiorców inwestujących w nieruchomości. Skarbówka potwierdziła, że część wydatków związanych z przygotowaniem lokalu do wynajmu można rozliczyć jako koszty uzyskania przychodu, jednak nie wszystkie kategorie wydatków zostały zaakceptowane przez urząd skarbowy.
Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą, który kupuje mieszkania z myślą o dalszym wynajmie. Mężczyzna zwrócił się do fiskusa z pytaniem, czy wydatki poniesione na wykończenie mieszkań w stanie deweloperskim oraz ich wyposażenie mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. Przedsiębiorca argumentował, że bez tych prac lokale nie nadawałyby się do użytku, więc poniesione wydatki mają bezpośredni związek z osiągnięciem przychodu z najmu.
Dyrektor KIS, jak donosi Spidersweb, zgodził się z wnioskodawcą jedynie częściowo. Urząd skarbowy uznał, że koszty wyposażenia lokalu można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. W tej kategorii mieszczą się wydatki na zakup mebli, sprzętu AGD czy dekoracji. Według interpretacji skarbówki takie wydatki nie zwiększają wartości samego lokalu, a służą bieżącemu funkcjonowaniu działalności gospodarczej.
Jeśli pojedynczy zakup nie przekracza kwoty 10 tysięcy złotych, przedsiębiorca może odliczyć go od razu w całości. W przypadku droższych elementów, takich jak kuchnia w zabudowie, musi potraktować je jako środek trwały i rozliczać w czasie albo skorzystać z jednorazowego odpisu amortyzacyjnego. Fiskus w swojej decyzji jasno wskazuje, że zakup mebli czy sprzętu RTV lub AGD można potraktować jako koszt uzyskania przychodu.
Zupełnie inaczej urząd skarbowy potraktował jednak wydatki na prace wykończeniowe. Według stanowiska KIS lokal w stanie deweloperskim nie jest jeszcze gotowy do używania, dlatego wydatki na jego wykończenie zwiększają wartość początkową mieszkania. W tej kategorii mieszczą się takie prace jak montaż instalacji, malowanie czy położenie podłóg. Jak podaje bizblog.spidersweb.pl, jest to kluczowe rozróżnienie, ponieważ od 2023 roku mieszkania nie mogą być już amortyzowane.
W efekcie przedsiębiorca nie ma możliwości rozliczenia kosztów wykończenia w podatku dochodowym. W praktyce oznacza to, że wydatki na remont mieszkania kupionego od dewelopera nie pomniejszą podatku, mimo że bez nich lokal nie nadawałby się do wynajmu. Skarbówka rozdziela więc wydatki na dwie kategorie. Pierwsza to wydatki zwiększające wartość środka trwałego, których nie można odliczyć. Druga to koszty bieżące, które można ująć w rozliczeniu podatkowym.
Podatnik wskazał również, że podobne interpretacje wydawane były już wcześniej i przywołał decyzję z maja 2023 roku, w której jego zdaniem fiskus potwierdził możliwość rozliczania takich kosztów. Przedsiębiorca liczył więc, że urząd skarbowy utrzyma dotychczasową praktykę interpretacyjną. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie podzielił jednak w pełni tego stanowiska i wyraźnie oddzielił koszty wyposażenia od kosztów wykończenia lokalu mieszkalnego.
Fot. Wojtek Gurak
