Agenci nieruchomości sami zalegają z czynszem. Nietypowa sytuacja w USA

Według raportu Alignable, 45% agentów nieruchomości w USA, którzy posiadają swoje firmy, miało trudności z opłacaniem czynszu za biura w listopadzie. To o 5% więcej niż w październiku i o 10% więcej niż we wrześniu.

Te liczby nie dziwią Corey'ego Burra, wiceprezesa TTR Sotheby's International Realty, który wskazuje na niedawne podwyżki stóp procentowych, które zwiększyły oprocentowanie kredytów hipotecznych i spowodowały spadek sprzedaży domów.

 

"Myślę, że Rezerwa Federalna postawiła nas w takiej sytuacji, gdzie praktycznie zamroziła rynek nieruchomości mieszkalnych, utrzymując niskie stopy procentowe przez tak długi czas, a następnie podwyższając je tak szybko" - mówi Burr.

 

Jak zauważa Forbes rynek nieruchomości w USA doświadcza obecnie stagnacji. Wzrost stóp procentowych i wysokie ceny domów spowodowały, że sprzedaż istniejących domów spadła do najniższego poziomu od czasu kryzysu hipotecznego w 2010 roku. Dodatkowo popyt na kredyty hipoteczne osiągnął najniższy poziom od ponad dwóch dekad. Eksperci przewidują,m że sprzedaż domów w 2023 roku pozostanie na najniższym rocznym poziomie od 2009 roku, głównie z powodu trwającej niskiej podaży istniejących domów na sprzedaż i niedawnego wzrostu 30-letniej stałej stopy procentowej kredytu hipotecznego do około 7%2. Te czynniki wpływają na stagnację na rynku nieruchomości w USA. Jak widać kłopoty agentów nieruchomości nie biorą się z niczego. 

"To stworzyło niesamowite zakłócenia na naszym rynku"

Burr również spodziewa się, że liczba agentów nieruchomości w Ameryce Północnej zmniejszy się wraz z kurczeniem się rynku.

 

Według danych NAR, w ciągu sześciu miesięcy poprzedzających maj, z branży odeszło ponad 60 000 agentów, co wynika z analizy przeprowadzonej przez Reventure Consulting, które dostarcza bieżące dane na temat rynku nieruchomości.
 

Nietypowa sytuacja w USA

Mimo że stopy procentowe kredytów hipotecznych ostatnio się obniżają, nie są one jeszcze na tyle niskie, aby przekonać właścicieli domów, którzy wcześniej zabezpieczyli oprocentowanie na poziomie 2% do 3%, aby wystawić swoje domy na sprzedaż i się przeprowadzić, co utrzymuje napięcie na rynku nieruchomości - mówi Burr.

 

Burr zauważa również, że okres od początku listopada do początku stycznia zazwyczaj jest dość wolny, ale spodziewa się wzrostu wiosną, jeśli stopy procentowe kredytów hipotecznych będą nadal spadać.