Co za idioci piszą takie oderwane od życia przepisy. Mam szambo a w mojej miejscowości są chyba 4 firmy zajmujące sie wywozem. Kiedy widzę, ze trzeba opróżnić szambo to sprawdzam która obecnie ma najniższa cenę, dzwonię, wywoża na drugi dzień a potem dostaję fakturę. Po co mi umowa? Jak podpisze umowę to co? Nie będę mógł korzystać z innych firm? Będą mi wywozić co określony czas za abonament nie wnikając czy trzeba czy nie? Bo jeśli i tak będą wywozić na telefon i wysyłac fakturę to po co mi dodatkowa urzednicza gównokracja?