To nie cała prawda. Pisowcy odstąpili od rządowych regulacji, bo fatalnie prowadzone budowy generowały koszty przekraczające grubo koszty firm komercyjnych. To była radosna twórczość - bez przetargów, praktycznie bez nadzoru, krewni i znajomi pisowskiego króliczka zapragnęli się dorobić. Widziałem to z bliska.
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)