Ale dlaczego pełnosprawni mają wiecznie dźwigać ciężar niepełnosprawności innych? Co innego nabyta niepełnosprawność w wypadku nie z czyjejś winy, a co innego efekt brawury, bezmyślności lub konsekwencje bezmyślnych rodziców, którzy rozmnażają się mając obciążenia genetyczne. Często nawet i bawią się w „do trzech razy sztuka”. Niepełnosprawni chcą równouprawnienia, oburzeni są dyskryminacją, to niech harują jak inni, jak chcą coś osiągnąć. Państwo nie bierze z nieba zasiłków, ośrodków dla niepełnosprawnych itd., składają się na to pełnosprawni więc zamknij papę, bo dość już mamy żyłowania na nas na każdym kroku. Mamy zapiernczac 24h na dobę, żeby ułatwić życie rodzinom z osobami niepełnosprawnymi, fundować im mieszkania itd?! Co jeszcze do tego?
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)