Ruscy wjechali sobie po prostu na Krym i przejeli tam cala infrastrukture z domami i drogami. Dlaczego Estonczycy nie mieliby zrobic tak samo. Przywilej ochrony prawnej przysluguje tylko tym ktorzy gotowi sa przestrzegac umow i prawa. Robkit 02.09.2022 12:01 Odpowiedz