Przebudują plac Konsulatu Polskiego dla kombatantów

Tomasz Kurs

Urzędnicy zdecydowali, że plac powinien mieć pomnikowo-patriotyczny charakter.

O jego remont zabiegały środowiska kombatanckie. Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, podchwycił tę ideę i nakazał urzędnikom potraktować inwestycję w sposób priorytetowy. W budżecie przewidziano na ten cel 1,3 mln zł.

Ale zamiast zorganizować otwarty konkurs, urzędnicy (na początku marca) zlecili zadanie trzem pracowniom architektonicznym. Dostali je ci, którzy zgodzili się przygotować koncepcje w kilka tygodni. Efekty ich pracy mogliśmy zobaczyć na wtorkowej prezentacji w ratuszu.

Pierwsza propozycja wzięła za motyw przewodni kwiaty, które miały być hołdem dla bojowników o polskość. Ten projekt zakładał, że plac zostanie z jednej strony odsłonięty i pozbawiony drzew.

Kolejny projekt zwracał największą uwagę na zieleń. Zakładał, że powstanie zadrzewiona enklawa, a będzie tam można dotrzeć "zielonym korytarzem", prowadzącym z Placu Trzech Krzyży i ul. Dąbrowszczaków. - Wzięliśmy pod uwagę, że będzie to nie tylko miejsce pamięci, ale i codziennych spotkań mieszkańców - opowiada Agata Szczepańska-Maj, twórca pracy.

Ostatnia praca największą rangę nadawała polskiej symbolice. - Chcieliśmy podkreślić reprezentacyjność placu. Kolorystyką nawierzchni nawiązujemy do barw narodowych. Zdecydowaliśmy się na to na fali ostatnich wydarzeń - wyjaśnia Magdalena Rafalska. - Jako opcję zakładamy możliwość budowy pod placem parkingu podziemnego na sto samochodów.

I właśnie symbolika pomnikowo-patriotyczna zdecydowała, że ostatni projekt najwięcej zyskał w oczach jury złożonego z miejskich urzędników. Oprócz kamiennych nawierzchni, znajdzie się tu miejsce dla szklanych tablic informacyjnych. - Przeważył element edukacyjny. Chcemy, żeby była to żywa lekcja historii - wyjaśnia werdykt Jerzy Piekarski, dyrektor biura planowania przestrzennego.

Praca została wskazana do realizacji. W ciągu 10 dni ma zostać podpisana umowa ze zwycięską pracownią na wykonanie projektu technicznego. Nie wiadomo jednak, jak będzie wyglądała ostateczna wersja, bo sami urzędnicy przyznają, że wymaga dyskusji i poprawek.

Wątpliwości budzi na przykład, czy nowy projekt nie zaszkodzi temu, co istnieje. - Ten plac jest wyśmienity i nie wszystko należy spisywać na straty - uważa architekt Piotr Gadomski.

Nowa koncepcja zakłada poza tym usunięcie części zieleni, a przestrzeni nadaje charakter martyrologiczno-historyczny. Trudno sobie tutaj wyobrazić w przyszłości urządzanie imprez o charakterze rozrywkowym.

Wątpliwości środowiska architektów budzi też sposób wyboru koncepcji. To kolejny przypadek, gdy na zagospodarowanie ważnego miejsca nie było otwartego konkursu architektonicznego. Niektórzy dopiero teraz dowiedzieli się, że miasto w ogóle wysłało jakieś zlecenia. - Woleliśmy takie rozwiązanie, zamiast zdawać się na jedną wersję - tłumaczy Jerzy Piekarski. Zwykle wymówką w takich wypadkach był pośpiech związany ze zdobywaniem pieniędzy z Unii Europejskiej. Tym razem stoją za tym podobno zobowiązania wobec środowiska kombatanckiego. Miasto chce bowiem skończyć inwestycję jeszcze w tym roku. Nic dziwnego, że pojawiły się głosy, iż tempo podyktowane jest kalendarzem wyborczym.

Niektórzy wytykają prezydentowi, że taki styl zarządzania przyczynia się do psucia estetyki miasta, a jemu brakuje wyczucia w tych sprawach. - Dla Piotra Grzymowicza nie ma rzeczy dobrych i złych. Są tylko zrobione i niezrobione - komentuje Sławomir Hryniewicz, prezes olsztyńskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich, które od wielu miesięcy walczy o otwarte konkursy w Olsztynie.

 
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Planowałeś zakup mieszkania? Oni właśnie zdmuchnęli ci je sprzed nosa. I 649 innym"
"Celowy zabieg przy kredycie bez wkładu własnego? W Krakowie załapie się np. jedynie kilka procent lokali"
"Mieszkania stanieją? Masowe kupowanie nieruchomości ma być zakazane. "Intensywnie nad tym pracujemy""
"Kredyt bez wkładu własnego. Znamy szczegóły. Trójka dzieci obniży ratę kredytu o 400 zł"
"To się dzieje! CPK kupiło pierwsze grunty pod budowę ogromnego lotniska"
"Rząd chce zainstalować licznik w każdym mieszkaniu. Będzie nowy obowiązek. I zrobi się zimno?"