Kiedy pod koniec 2008 r. zaczęto głośno mówić o kryzysie, budowlańcy wstrzymali oddech. I inwestycje. W całym Poznaniu w pierwszym półroczu ubiegłego roku oddano do użytku zaledwie 45 budynków wielorodzinnych i 161 jednorodzinnych - wynika z danych Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Tendencja nie była jednak trwała. Już w drugiej połowie roku branża budowlana zaczęła wychodzić z dołka i na budowach znowu zrobił się większy ruch. Efekty? W Poznaniu przybyło kolejnych 280 domów jednorodzinnych i 52 budynki wielorodzinne. Wzrost inwestycji, choć znacznie mniejszy, odnotowano też w kategorii budynków handlowo-usługowych, biurowych, przemysłowych, magazynowych i garażowych - z 59 takich obiektów oddanych do użytku w I półroczu do 62 w II połowie ubiegłego roku. To wszystko jednak nie wystarczyło do odrobienia strat z pierwszej części roku i generalnie cały 2009 r. w budownictwie w Poznaniu był gorszy od 2008. W ubiegłym roku zrealizowano bowiem 1156 inwestycji, podczas gdy rok wcześniej było ich 1373.
Jaki będzie ten rok? Jak pokazały tegoroczne targi Budma, branża budowlana patrzy w przyszłość z umiarkowanym optymizmem. Końca kryzysu nikt jednak nie odważył się oficjalnie odtrąbić, zatem dopiero pierwsze półrocze pokaże, czy tendencję wzrostową z końca 2009 r. uda się Poznaniowi utrzymać.