Targi się budują, bo konkurencja nie śpi

Nowa hala jest na razie tylko na mapach, ale ma już swój numer - 6B. Będzie mieścić się w miejscu nieistniejącego już pawilonu radzieckiego, gdzie można było obejrzeć cuda techniki ZSRR i wielki kilim z wizerunkiem Leonida Breżniewa. Podobno kobierzec tak bardzo spodobał się zwiedzającemu MTP Lechowi Wałęsie, że chciał go odkupić. Niestety, Rosjanie nie zgodzili się.

Po pawilonie radzieckim nie ma już śladu. A we wtorek - tuż po otwarciu Targów Budma 2010 - prezes MTP Andrzej Byrt wmuruje pod nową inwestycję kamień węgielny. Wkrótce na placu budowy pojawi się wykonawca - firma Hochtief Polska (ta sama, która budowała Stary Browar).

Budowa hali o powierzchni 3,6 tys. m kw. ma kosztować 30 mln. Targi połączą nowy pawilon z istniejącą halą 6A, a w przyszłości też z największym pawilonem wystawienniczym MTP, czyli "piątką". Pod jednym dachem powstanie wtedy kompleks o powierzchni 24,5 tys. m kw.

A co z przebudową frontu Międzynarodowych Targów Poznańskich? Przypomnijmy, Studio ADS, to samo, które projektowało m.in. Stary Browar i terminal pasażerski Portu Lotniczego Poznań-Ławica, dwa lata temu wygrało konkurs na koncepcję zmiany pierzei. Przy głównym wejściu na targi (od ul. Głogowskiej) miał stanąć wielki ekran do projekcji multimedialnych, wjazd dla VIP-ów, a obok nowe biura z panoramicznymi windami. Wygląd miał zmienić też popeerelowski klocek, w którym znajduje się Centrum Targowe. Modernizacja miała zacząć w lutym 2009 r., ale na razie skończyło się na wyburzeniu restauracji "Adria". - Przyszedł kryzys i pokrzyżował nam plany - tłumaczy Jacek Rychlewski z MTP.

Targi zamiast upiększać się, wolą inwestować w infrastrukturę. Tym bardziej że na wschodniej ścianie Polski rośnie im coraz mocniejszy konkurent - Targi Kielce dostały z Funduszów Europejskich na rozbudowę aż 160 mln zł. Z unijnych pieniędzy powstanie tam m.in. nowa hala targowa o powierzchni 6 tys. m kw. i centrum kongresowe na 1000 miejsc. Rozbudowa ma zakończyć się w 2013.