GTC gotowa na kryzys

Marek Wielgo

Dla firm deweloperskich kryzys na rynku nieruchomości jest jak zima dla zwierząt - przetrwać ją są w stanie tylko najsilniejsze. Czy wśród nich będzie Globe Trade Centre (GTC)?

Po tym, co spotkało w środę inną firmę działającą na rynkach nieruchomości naszego regionu Europy- austriacką Immoeast, inwestorzy mają kolejny mocny argument za pozbyciem się akcji spółek deweloperskich. Przypomnijmy, że analitycy holenderskiego banku Kempen & Co uznali, że akcje Immoeastu są warte... 0 zł. W czwartek akcje tej spółki pikowały w dół drugi dzień z rzędu o ponad 30 proc.

Sytuację próbowali uspokoić szefowie GTC. - Jesteśmy przygotowani na kryzys. Przewidzieliśmy go dużo wcześniej - zapewniał wczoraj dziennikarzy Eli Alroy, szef rady nadzorczej tej giełdowej spółki deweloperskiej. GTC nie tylko wstrzymała zakup gruntów. Alroy poinformował też o ograniczaniu przez spółkę inwestycji mieszkaniowym. Np. na posiadanych przez nią działkach w Łodzi i Poznaniu, gdzie miało powstać w sumie blisko 1,1 tys. mieszkań, będą stawiane biurowce.

Ale czy będą na nie chętni? Jeśli gospodarka zwolni, spadnie popyt nie tylko na mieszkania, ale także na powierzchnie biurowe. - Popyt z całą pewnością nie spadnie do zera. Jeśli nasi konkurenci wstrzymają projekty, będziemy jedynymi, którzy go zaspokoją - odpowiedział Alroy. - Nie realizujemy projektów typu wieża w śródmieściu, które wymagają zaangażowania ogromnego kapitału - dodał.

Dyrektor finansowy GTC Erez Boniel zapewniał, że spółka nie zaczyna budowy biurowców czy centrów handlowych, w których się specjalizuje, zanim nie dopnie na ostatni guzik kwestii finansowania. Z tym jednak nie ma problemów. Boniel poinformował, że GTC ma 210 mln euro w gotówce oraz, że banki nie odmawiają jej kredytowania (na realizację inwestycji pożyczyła 512 mln euro).

Czy te zapewniania odniosą skutek? Na wczorajszym zamknięciu giełdy akcje GTC straciły na wartości blisko 17 proc. Dużo lepiej wypadli "mieszkaniowi" deweloperzy, z którymi GTC nie chce być utażsamiana. Akcje Domu Development i Polnordu wzrosły o ponad 1 proc., zaś Ganta zakończyły dzień niespełna 2-proc. spadkiem. Z kolei akcje J.W. Construction straciły na wartości prawie 6 proc.

 
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Planowałeś zakup mieszkania? Oni właśnie zdmuchnęli ci je sprzed nosa. I 649 innym"
"Celowy zabieg przy kredycie bez wkładu własnego? W Krakowie załapie się np. jedynie kilka procent lokali"
"Mieszkania stanieją? Masowe kupowanie nieruchomości ma być zakazane. "Intensywnie nad tym pracujemy""
"Kredyt bez wkładu własnego. Znamy szczegóły. Trójka dzieci obniży ratę kredytu o 400 zł"
"To się dzieje! CPK kupiło pierwsze grunty pod budowę ogromnego lotniska"
"Rząd chce zainstalować licznik w każdym mieszkaniu. Będzie nowy obowiązek. I zrobi się zimno?"