"Polska": Deweloperzy jeszcze nie skruszeli
Firmy deweloperskie zamiast obniżki cen oferują dogodne harmonogramy płatności, darmowe miejsca garażowe, czasowe niewielkie upusty cenowe. Deweloperzy argumentują, że wysoki koszt budowy, wynagrodzeń, pozyskiwania ziemi i finansowania inwestycji uniemożliwiają im dokonanie drastycznych obniżek - informuje "Polska".
Pozorna jedność sektora budowlanego ma według gazety służyć wytworzeniu wrażenia, że w Polsce nie można tanio budować. Jak informuje dziennik pojawiły się już jednak wyjątki i wyższe upusty dla indywidualnych klientów
Według specjalistów nadszedł czas na zmiany na rynku nieruchomości. Wskazuje na to indeks dla Warszawy, gdzie średnia cena mieszkań wprowadzanych do sprzedaży spadła o 6 proc. Może być to jednak wynikiem dopasowania oferty do nabywców, czyli wprowadzenie większej liczby tańszych mieszkań z tzw. segmentu popularnego a nie faktyczną obniżkę cen.
Według specjalistów deweloperzy nie przetrwają kryzysu bez strat. Już teraz w Poznaniu sprzedaż utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. Dramatycznie spada także przedsprzedaż.
Aby rynek poradził sobie z kryzysem, konieczne są przeceny nawet do 25 proc. - przekonuje dziennik. Również właściciele używanych mieszkań muszą zrozumieć, że brak obniżek może spowodować zanik obrót.