Akademia Medyczna sprzeda hotel pielęgniarek

Tomasz Wysocki

Senat AM zdecydował w czwartek o sprzedaży dawnego hotelu pielęgniarskiego przy ul. Ślężnej.

Mieszkańcy miniosiedla przy Ślężnej już wcześniej wiedzieli o planach władz uczelni. Obawiali się, że akademia sprzeda budynki za ich plecami, a oni nie będą mogli wykupić mieszkań, które zajmują od lat. - Mówiło się, że kupi nas Impel, który siedziba jest obok, albo nawet Leszek Czarnecki - mówi jeden z lokatorów.

W blokach z połowy lat 80. mieszka dzisiaj ponad 250 rodzin pielęgniarek, z których duża część pracuje w szpitalach Akademii Medycznej. Większość lokatorów nie ma umów najmu, media rozliczane są zbiorczo przez administrację, a mieszkańcy mieli spore problemy z zameldowaniem się przy Ślężnej.

- Od dawna walczyliśmy o normalne umowy najmu. Władze uczelni ciągle nas zbywały, choć już prawie dziesięć lat temu prawie 90 procent z nas zadeklarowało, że chce wykupić mieszkania - mówi Elżbieta Dzik, jedna z lokatorek.

Starania pielęgniarek popierał Rzecznik Praw Obywatelskich, w sprawę zaangażowali się posłowie i radni. - Ludzie od lat nie robili dużych remontów i nie odnawiali mieszkań, bo nie czuli się na swoim - mówi Bartłomiej Nowotarski, wrocławski radny.

W marcu 2008 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu zadecydował, że Akademia Medyczna jest zobowiązana do podpisania z Elżbietą Dzik oficjalnej umowy o najmie mieszkania. Kolejnych kilkudziesięciu lokatorów budynków przy Ślężnej zapowiedziało złożenie podobnych pozwów.

- Ten wyrok sprawił, że akademia stała się w gruncie rzeczy kamienicznikiem, a takiego rozwiązania nie ma w statucie uczelni. Dlatego musieliśmy zdecydować, co dalej z budynkami przy Ślężnej - mówi Artur Parafiński, kanclerz Akademii Medycznej. - Dzisiaj jeszcze nie wiadomo, komu je sprzedamy. Nie wykluczamy, że mieszkania będą mogli kupić obecni lokatorzy. Zdaniem senatorów uczelni transakcja nie powinna być przeprowadzona z krzywdą dla mieszkańców.

Rektor powoła specjalny zespół, który przygotuje całą operację. Na sprzedaż budynków musi się jeszcze zgodzić Ministerstwo Skarbu.

Ile może kosztować działka wraz z budynkami? W ubiegłym roku biegły wycenił je na około 42 mln zł.

- Jeśli ceny mieszkań nie przekroczą 200 tys. zł za dwupokojowe mieszkanie, to pewnie wiele osób zdecyduje się na ich wykupienie - mówi Elżbieta Dzik.

 
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Planowałeś zakup mieszkania? Oni właśnie zdmuchnęli ci je sprzed nosa. I 649 innym"
"Celowy zabieg przy kredycie bez wkładu własnego? W Krakowie załapie się np. jedynie kilka procent lokali"
"Mieszkania stanieją? Masowe kupowanie nieruchomości ma być zakazane. "Intensywnie nad tym pracujemy""
"Kredyt bez wkładu własnego. Znamy szczegóły. Trójka dzieci obniży ratę kredytu o 400 zł"
"To się dzieje! CPK kupiło pierwsze grunty pod budowę ogromnego lotniska"
"Rząd chce zainstalować licznik w każdym mieszkaniu. Będzie nowy obowiązek. I zrobi się zimno?"