Polacy wydają na remonty więcej niż Niemcy

maz

Z najnowszego raportu firmy badawczej PMR wynika, że w ubiegłym roku przeznaczyliśmy na na remonty domów i mieszkań, nowe meble oraz sprzęt rtv agd, aranżację wnętrz 16,5 mld zł, czyli o prawie 3 mld więcej niż w 2006 roku - informuje dziennik ?Polska?.

- Jeszcze 6-7 lat temu remont to było malowanie i co najwyżej położenia paneli podłogowych i kafelków w łazience. Remont trzypokojowego mieszkania kosztował 4-5 tys. zł - czytamy w dzienniku "Polska" .

Według gazety przeciętny koszt koszt renowacji mieszkania to 20-30 tys. zł. A jeśli doliczyć do tego nowy sprzęt - nawet 50 tys. zł. To więcej niż na remont wydaje przeciętny Anglik czy Niemiec. W Wielkiej Brytanii renowacja dwu-, trzypokojowego mieszkania kosztuje ok. 10 tys. funtów, czyli 48 tys. zł.

Za taką kwotę można lokal pomalować, wymienić wykładzinę podłogową i część mebli. Niemcy za podobny zakres prac płacą od 5 do 8 tys. euro, czyli od 18 do 28,8 tys. zł.

Na przykładzie mieszkańca Łodzi dziennik wylicza: na urządzenie swojego 63-metrowego mieszkania w apartamentowcu wydał ponad 40 tys. zł. "Komplet szafek kuchennych, które zamówił w popularnym Black Red White, kosztował go 24 tys. zł, w cenę wliczony był także projekt ciągu kuchennego. 5 tys. - deski podłogowe, 3 tys. zł - cztery pary wewnętrznych drzwi firmy Porta (montaż - 750 zł), poprawki instalacji elektrycznej, gładzie, malowanie - ok. 10 tys. zł."

Wydatki na urządzenie domów i mieszkań rosną wprost proporcjonalnie do naszych zarobków. Z raportu krakowskiej firmy PMR badającej rynki Europy Środkowo-Wschodniej wynika, że duży wpływ na dobrą koniunkturę branży urządzania wnętrz ma rozwój budownictwa. - W ubiegłym roku w Polsce oddano do użytku 134 tys. mieszkań, o 16 proc. więcej przez poprzednie 12 miesięcy - informuje dziennik "Polska" Paulina Ciosek, analityk handlu detalicznego firmy PMR. - Polacy zaczynają przywiązywać coraz większą wagę do wyglądu swojego otoczenia, remontują urządzone już mieszkania.

W branży wyposażenia wnętrz działają tysiące małych i dużych sklepów. Rynek jest bardzo rozdrobniony, jego wartość analitycy szacują na 16,5 mld zł. Około 40 proc. tej kwoty generują drobne sklepy.

Liderem jest Ikea z ponad 6-proc. udziałem w rynku. Spory udział w rynku mają także markety budowlane, np. Castorama, Nomi, Obi, Praktiker, ale trudno go oszacować, gdyż artykuły wyposażenia wnętrz to tylko część ich asortymentu.

O niemałe pieniądze walczą właściciele firm zajmujących się projektowaniem i urządzaniem wnętrz. To znaczy, że za projekt 100-metrowego mieszkania trzeba zapłacić ok. 10 tys. zł.

 
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Państwo dopłaci do remontów i ociepleń"
"Planowałeś zakup mieszkania? Oni właśnie zdmuchnęli ci je sprzed nosa. I 649 innym"
"Celowy zabieg przy kredycie bez wkładu własnego? W Krakowie załapie się np. jedynie kilka procent lokali"
"Mieszkania stanieją? Masowe kupowanie nieruchomości ma być zakazane. "Intensywnie nad tym pracujemy""
"Kredyt bez wkładu własnego. Znamy szczegóły. Trójka dzieci obniży ratę kredytu o 400 zł"
"To się dzieje! CPK kupiło pierwsze grunty pod budowę ogromnego lotniska"
"Rząd chce zainstalować licznik w każdym mieszkaniu. Będzie nowy obowiązek. I zrobi się zimno?"