Obecnie w Polsce jest niecałe 700 km autostrad oraz 317 km dróg ekspresowych. Resort infrastruktury obiecuje, że do rozpoczęcia Euro 2012 wybudowane zostanie 3 tys. km nowych autostrad i dróg szybkiego ruchu. Minister Grabarczyk zapowiada, że do połowy 2012 r. szybkie trasy połączą miasta goszczące mistrzostwa oraz umożliwią dojazd do granicy niemieckiej i ukraińskiej. W sumie przez najbliższe pięć lat inwestycje drogowe pochłoną 121 mld zł.
Do czerwca 2012 r. według zapowiedzi resortu infrastruktury gotowe będą m.in. autostrada A1 łącząca Trójmiasto z Czechami, autostrada A4 przecinająca południe Polski od granicy niemieckiej do ukraińskiej (wraz z kawałkiem A18 przy granicy niemieckiej), gotowy ma być też odcinek A2 od Świecka do Warszawy. Luki pomiędzy miastami wypełnią drogi ekspresowe. Według zapowiedzi rządu za 4,5 roku gotowe mają być m.in. droga S5 z Wrocławia do Grudziądza, S7 z Gdańska przez Warszawę aż za Kraków, S8 z Wrocławia do Białegostoku czy prawie cała droga S3 ze Szczecina do czeskiej granicy. - W tym roku rozpoczynamy procesy inwestycyjne na 625 km autostrad i 514 km dróg ekspresowych - mówi Grabarczyk. Zapowiada, że najwięcej, bo około 500 km autostrad, zostanie oddane w 2010 r.
Aby zrealizować tak wielkie przedsięwzięcie i uniknąć rosnących kosztów, resort chce rozszerzyć rynek wykonawców. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozważa udział małych i średnich firm w realizacji niektórych inwestycji. Ale to nie koniec. Minister Grabarczyk nie wyklucza, że drogi w Polsce będą budować chińskie firmy lub pracownicy z Chin. Niedługo do Polski ma przyjechać na rozmowy w tej sprawie chiński minister budownictwa.
Resort infrastruktury zamierza wprowadzić zmiany w prawie zamówień publicznych, by ułatwić inwestowanie. - Chcemy wyeliminować sytuacje, gdy z błahych powodów np. małych pomyłek rachunkowych, odrzucane są niektóre oferty, a wybierane są oferty dużo droższe - zapowiada wiceminister infrastruktury Andrzej Panasiuk. Ministerstwo niedługo przedstawi też swoje pomysły na udrożnienie procesów w uzyskiwaniu decyzji lokalizacyjnych czy środowiskowych, które znacząco wydłużają procesy inwestycyjne. Resort planuje też włączenie do inwestowania podmiotów prywatnych. W tym celu opracował specjalną ustawę koncesyjną. - Pomoże ona w łatwy i czytelny sposób nawiązywać kooperację pomiędzy podmiotami prywatnymi i publicznymi - mówi Panasiuk.
