Atlas na cemencie

Marek Wielgo

Grupa Atlas nie zrezygnowała z budowy cementowni. Inwestycja ma rozpocząć się w połowie przyszłego roku. Pochłonie ponad 700 mln zł - dowiedziała się ?Gazeta?

- Cementownia musi być otwarta do końca 2010 r. - mówi nam Tomasz Skalski, wiceprezes Grupy Atlas. Prowadzi już rozmowy w Niemczech i Danii w sprawie zakupu technologii. Spółka szuka też partnera. Skalski twierdzi, że nie będzie to żaden z już działających na naszym rynku koncernów cementowych.

Problem w tym, że o budowie cementowni Atlas mówi już od czterech lat. Spółka kupiła złoża wapienia w okolicach Opoczna i właśnie tam postanowiła ją ulokować. Cementownia ma osiągnąć w 2011 r. zdolność wyprodukowania ok. 1,5 mln ton cementu rocznie. To dobra wiadomość, bo w Polsce potrzeba go coraz więcej.

Stowarzyszenie Producentów Cementu ocenia, że w tym roku polski rynek wchłonie ok. 17 mln ton cementu. Ale za trzy-cztery lata potrzeba będzie nawet 23 mln ton. Wprawdzie już istniejące cementownie zwiększają moce, ale wkroczenie na rynek nowego dużego gracza zaostrzyłoby konkurencję. A przypomnijmy, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podejrzewa 11 krajowych producentów cementu o zmowę cenową, ustalanie warunków sprzedaży i podział rynku. - Jedną z przyczyn ułatwiających takie zmowy jest nadmierna koncentracja produkcji w rękach niewielu producentów - komentuje Aleksander Sztorm z miesięcznika "Licz i Buduj".

To niejedyna inwestycja Atlasa, który w naszym kraju jest znany jako producent chemii budowlanej, czyli m.in. klejów do glazury. W tym tygodniu uruchomiony został przy kopalni gipsu i anhydrytu Nowy Ląd w Niwicach (woj. dolnośląskie) zakład przeróbki gipsu, który kosztował 24,5 mln zł. W latach 2008-09 54 mln zł pochłonie budowa fabryki gipsu budowlanego w Koninie. Skalski zapowiada też przejęcia spółek z branży chemii budowlanej. - Liczymy, że w 2010 r. nasze przychody znów przekroczą miliard złotych - mówi. Grupa Atlas miał już taki wynik w 2001 r., ale w kolejnych latach pogorszył się on wskutek kryzysu w budownictwie.

W październiku z bezpośredniego zarządzania firmą zrezygnowali jej twórcy i główni właściciele. Jednym z zadań nowego zarządu z Henrykiem Siodmokiem na czele jest przygotowanie Atlasa do ewentualnego wejścia na giełdę w 2009 r.

 
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Atlas przejął producenta pap Izolmat"
"Grupa Atlas inwestuje w transport. Przejęła Sped Partner"
"Atlas zapłaci 1 mln zł za nazwę hali"
"Planowałeś zakup mieszkania? Oni właśnie zdmuchnęli ci je sprzed nosa. I 649 innym"
"Celowy zabieg przy kredycie bez wkładu własnego? W Krakowie załapie się np. jedynie kilka procent lokali"
"Mieszkania stanieją? Masowe kupowanie nieruchomości ma być zakazane. "Intensywnie nad tym pracujemy""
"Kredyt bez wkładu własnego. Znamy szczegóły. Trójka dzieci obniży ratę kredytu o 400 zł"
"To się dzieje! CPK kupiło pierwsze grunty pod budowę ogromnego lotniska"