Rynek mieszkaniowy stanął

Marek Wielgo

Deweloperzy masowo wstrzymują nowe budowy. Nie ma kto mieszkań kupować. W Warszawie, żeby sprzedać ?zapasy?, trzeba dwóch lat. A wiele inwestycji to widma - zamiast domów na działkach rosną chwasty

Główny Urząd Statystyczny poinformował właśnie, że w styczniu deweloperzy zaczęli budowę niespełna 2,6 tys. mieszkań, czyli o ponad połowę mniej niż przed rokiem. Ale w rzeczywistości może ich być o wiele mniej. - Prawie nikt nie zaczyna nowych budów - mówił wczoraj na konferencji prasowej swojej firmy Jarosław Szanajca, prezes giełdowej spółki Dom Development i szef Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Ujawnił, że Dom Development zamroził w ubiegłym roku cztery inwestycje - trzy na warszawskiej Białołęce oraz jedną we Wrocławiu. W sumie to przeszło tysiąc mieszkań.

Takie zamrożone inwestycje figurują w statystykach GUS jako "rozpoczęte", ale naprawdę na placach budów nic się nie dzieje.

Szanajca podał też, że już od ośmiu miesięcy jego firma - jedna z największych w kraju spółek deweloperskich - nie wprowadziła do sprzedaży ani jednego nowego mieszkania!

W firmie doradczej REAS, która bada rynki mieszkaniowe w największych miastach Polski, przyznają, że przez długi czas dane o mieszkaniach rozpoczętych i wprowadzanych do sprzedaży się pokrywały. Ale ostatnio o wiele więcej jest rozpoczynanych niż rzeczywiście wprowadzanych na rynek. - Rozbieżności sięgają już nawet 50 proc. W Łodzi nie pojawiła się w sprzedaży w czwartym kwartale żadna nowa inwestycja - mówi Katarzyna Kuniewicz z REAS.

Widzi ona dwie możliwe przyczyny. Deweloperzy nie sprzedają już mieszkań, dopóki ich nie skończą. Ale bardziej prawdopodobne jest to, że naprawdę tylko wbijają łopatę w ziemię i budowy nie kontynuują, czekając na lepsze czasy.

Deweloperów zniechęca kryzys, a ściślej - malejąca sprzedaż mieszkań. To, co przyniósł czwarty kwartał ubiegłego roku, można już określić mianem krachu. Dom Development sprzedał w tym okresie zaledwie 92 mieszkania - prawie jedną czwartą tego co przed rokiem. A J.W. Construction Holding - nr 1 wśród polskich deweloperów - w ogóle nie ujawnia, ile sprzedał mieszkań w końcówce roku. Podaje tylko, że w całym 2008 r. było ich 530. A jeszcze rok wcześniej - 2,8 tys., czyli ponad pięć razy więcej.

Jest też nowe zjawisko na rynku - tzw. ujemna sprzedaż. Chodzi o to, że więcej klientów rezygnuje z już podpisanych umów, niż podpisuje nowe!

To efekt przykręcenia śruby kredytowej przez banki. Z braku pieniędzy klienci rezygnują z już zaklepanego mieszkania. Według REAS takich odwołanych umów w ostatnim kwartale 2008 r. było w samej tylko Warszawie ponad 400!

Są wprawdzie deweloperzy, którym sprzedaż wzrosła, ale to dlatego, że mocno obniżali ceny. Np. giełdowy Gant sprzedał w IV kw. 2008 r. 210 mieszkań we Wrocławiu i Krakowie. Ale nie dość, że buduje stosunkowo tanie mieszkania, to jeszcze - jak nam przyznał wiceprezes Ganta Henryk Feliks - dawał upusty sięgające 15 proc.

Nie tylko klienci deweloperów mają problem ze zdobyciem kredytu. To samo dotyka firm, które nie mogą pożyczyć od banków na nowe inwestycje. - Deweloperom jest bardzo trudno udowodnić rentowność tego typu przedsięwzięć - mówi prezes REAS Kazimierz Kirejczyk. A to dlatego, że rynek jest nasycony. Na klienta czeka mnóstwo nowych mieszkań, których budowa zaczęła się w czasie boomu dwa-trzy lata temu. Według REAS do wzięcia jest w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi w sumie ponad 37 tys. mieszkań, w tym 3,3 tys. gotowych.

Zdaniem Katarzyny Kuniewicz, żeby sprzedać zapasy mieszkań w stolicy - przy założeniu, że popyt będzie taki sam jak w 2008 r. - potrzeba 22 miesięcy, w Krakowie 16, a w Łodzi 11 miesięcy.

 
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Planowałeś zakup mieszkania? Oni właśnie zdmuchnęli ci je sprzed nosa. I 649 innym"
"Celowy zabieg przy kredycie bez wkładu własnego? W Krakowie załapie się np. jedynie kilka procent lokali"
"Mieszkania stanieją? Masowe kupowanie nieruchomości ma być zakazane. "Intensywnie nad tym pracujemy""
"Kredyt bez wkładu własnego. Znamy szczegóły. Trójka dzieci obniży ratę kredytu o 400 zł"
"To się dzieje! CPK kupiło pierwsze grunty pod budowę ogromnego lotniska"
"Rząd chce zainstalować licznik w każdym mieszkaniu. Będzie nowy obowiązek. I zrobi się zimno?"