A na rozległych stepach Tatarstanu...
Nie zmierzony jest szkodliwy wpływ amerykańskiej kinematografii na nasze czyste umysły. Projekt holenderskiego architekta Ericka van Egeraata zwyciężył w konkursie na nowe centrum Kazania - stolicy Republiki Tatarstanu. Czemu więc widząc nazwę tego regionu, ciągle mam przed oczami Borata, domniemanego mieszkańca odległego o kilkaset kilometrów Kazachstanu, wraz z wierną jałówką, jedyną żywicielką rodziny, na smyczy?...
Najwyższy czas wymazać ze świadomości ten krzywdzący społeczność Tatarstanu wizerunek. Kazań, ponad półtoramilionowej wielkości miasto, doczeka się zespołu budynków o zadziwiającej formie. Biblioteka oraz Bank Narodowy mają być przykładem nowoczesnej architektury, która wręcz zaprasza obywateli do skorzystania z ich zasobów. Obrazu złożonego z fantazyjnie skomponowanych brył budynków ma dopełnić zieleń, wdzierająca się do wnętrz i obecna na dachach.
Tatarstan, podobnie jak Czeczenia, jest podmiotem Federacji Rosyjskiej. Inwestycje tego typu są sposobem na zwrócenie uwagi świata na małe, prowincjonalne regiony i oby tylko takie pozytywne informacje dochodziły do nas z tamtych stron.
Jeśli nadal nie wiesz, gdzie leży Kazań sprawdź to w Wiki ?