Chcą walczyć z biedą mieszkaniową
Na szczęście są jeszcze w naszym kraju ludzie, którzy wierzą, że jest to możliwe. Pod auspicjami Habitat for Humanity Poland powstała koalicja kilkunastu organizacji pozarządowych, które postanowiły walczyć z biedą mieszkaniową w ramach kampanii społecznej "Dach nad głową". - Bezdomni nie protestują na ulicach. Chcemy im więc dać prawo głosu, by problem wyszedł z ukrycia - mówił w czasie inauguracji tego przedsięwzięcia Piotr Konczewski z Habitatu.
Ta działającą w 100 krajach dobroczynna organizacja chrześcijańska pomaga niezamożnym rodzinom w zbudowaniu własnego mieszkania. U nas Habitat pomógł już 150 rodzinom. - Rozpoczęliśmy działania koalicji, bo czuliśmy, że wobec skali problemu biedy mieszkaniowej sami niewiele zmienimy - wyjaśnia Dorota Binkiewicz, koordynatorka kampanii.
Koalicję tworzą też Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka - Dom Wspólnoty, Stowarzyszenie na rzecz Dostępnego Budownictwa Barka Darzybór, Stowarzyszenie Penitencjarne Patronat, Wioski Dziecięce SOS, fundacja Normalna Przyszłość, Monar, fundacja Dla Dobra Dziecka, Towarzystwo Nasz Dom, Stowarzyszenie "Otwarte Drzwi", Caritas, Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności, fundacja Sławek, Stowarzyszenie Pomocy im. Świętego Franciszka, a także zespół autorski "Raportu 2006 - o naprawie sytuacji mieszkaniowej" z prof. Piotrem Witakowskim na czele, Kongres Budownictwa oraz Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan".
Konczewski poinformował, że w pierwszym etapie kampanii pokazana zostanie skala problemu i jego konsekwencje (brak warunków do nauki, wykluczenie społeczne, zagrożenie dla zdrowia, emigracja). Stosowne informacje pojawią się w tym miesiącu w kilkunastu miastach na billboardach i citilightach oraz stronie internetowej: www.dachnadglowa.org.
- Kolejny etap to prace związane z rozpoczęciem procesu tworzenia narodowego programu mieszkaniowego - mówił Konczewski. Liczy on na to, że uda się przekonać do tej idei polityków. Jesienią miałaby się odbyć się wielka publiczna debata, w czasie której przedstawione byłyby propozycje konkretnych rozwiązań.
Z badań, które przeprowadziły w marcu TNS OBOP i Dom Badawczy Maison, wynika, że brak mieszkań jest w odczuciu Polaków trzecim pod względem ważności problemem społecznym w naszym kraju. Wyżej w tej hierarchii stawiane jest tylko bezrobocie oraz alkoholizm i narkomania. Dodajmy, że Narodowy Spis Ludności w 2002 r. wykazał, że 6,5 mln osób żyje w substandardowych warunkach (brak instalacji grzewczych, wodociągowych, kanalizacyjnych, zbyt mały metraż), 11,9 mln zaś narzekało na ciasnotę - na pokój przypadały więcej niż dwie osoby.