Olechów: Mieszkania z widokiem na TIR-y

Joanna Blewąska

Tuż pod blokami na Olechowie-Janowie rozpoczyna się wielka budowa magazynów Panattoni. - Na plac wjechały koparki, a z nami nadal nikt nie rozmawia - narzekają mieszkańcy.

Na osiedlu mieszka ok. 10 tys. łodzian. - Gdy się tu wprowadzaliśmy dwa lata temu, mieliśmy gdzie wychodzić z psem. Za chwilę będzie to duży problem - martwi się Julia z ulicy Cynarskiego. Pod jej balkonem budują się magazyny Panattoni: trzy wielkie hale, które deweloper będzie wynajmował. - A tędy będą wyjeżdżać tiry. Jeśli źle wykręcą, zawadzą o balustradę mojego tarasu - martwi się Kamil Jóźwiak, inny mieszkaniec osiedla.

Od magazynów dzieli jego mieszkanie tylko ulica Transmisyjna. Dziś wąska i gruntowa, ale będzie poszerzona i wylana asfaltem. Bo to z niej planowany jest zjazd i wjazd do magazynów. - Nie dziwi mnie zdenerwowanie tych ludzi. Gdy powstawały pierwsze bloki na Olechowie, tereny wokół też miały być przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe z zapleczem. Czyli mieszkańcy mogli liczyć na przedszkola, place zabaw, tereny rekreacyjne - mówi Sławomir Pokorski z Rady Osiedla nr 33.

Tak było w obowiązującym do 2004 roku planie zagospodarowania przestrzennego. Dokument przestał obowiązywać, a miasto tworzy nowy plan. Dopóki go nie ma, przeznaczenie terenu wskazuje decyzja o warunkach zabudowy. Panattoni wystąpił o taką i przed rokiem dostał od urzędników zgodę na stawianie magazynów. Hale staną na obszarze około 20 hektarów.

Do tej pory budowa dla mieszkańców okolic Zakładowej była wirtualna. - Dopiero teraz, gdy stoi konstrukcja, poznajemy wroga - komentują. Od pół roku dobijają się do urzędu miasta, prosząc o spotkanie. - Rozumiemy, że inwestycje są ważne. Wiemy też, że tej "naszej" już nie cofniemy - mówi pani Magdalena z ulicy Wojewódzkiego. Czego więc oczekuje? - Wskazania innych terenów do rekreacji. Miejsc, które otwierając kolejne bloki na Olechowie, obiecywali politycy. Może to być siłownia pod gołym niebem, pływalnia. Może trasy rowerowe i ścieżka zdrowia w pobliskim lesie - proponują także inni mieszkańcy.

Drugą ważną sprawą jest ruch ciężarówek. - Boimy się tirów pod oknami. Może da się je pokierować inną drogą. Liczyliśmy, że miasto zechce się z nami spotkać w tej sprawie - mówią.

Urzędnicy odbijają piłeczkę do rady osiedla. - To ona powinna na bieżąco informować mieszkańców. I to ona w lipcu tego roku otrzymała do zaopiniowania "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Łodzi". Rada nie złożyła do niego żadnych uwag ani propozycji - mówi Marzena Korosteńska, zastępczyni rzecznika prezydenta miasta.

Pokorski odpowiada: - Studium? Przyszła do nas pocztą pęknięta płyta. Nie mogliśmy jej odtworzyć. A poza tym był to okres urlopowy, na zaopiniowanie mieliśmy mało czasu.

Pomocni chcieli być radni lewicy. Dzień po majowym artykule "Gazety", zapowiadającym inwestycję Panattoni, zwołali konferencję. - Zapytamy prezydenta Łodzi, gdzie w takim razie zamierza wybudować centrum sportowe dla Olechowa - zapowiedzieli. - Nie odpuścimy, bo tak duże osiedle nie może być pozbawione rekreacji.

To gdzie może powstać nowy ośrodek? - Zebraliśmy ponad pół tysiąca podpisów mieszkańców, wnieśliśmy sprawę na komisję sportu - opowiada Dariusz Joński z SLD. - Miejsce ma być wskazane w strategii sportu dla Łodzi, ale miasto ciągle jej nie opracowało.

joanna.blewaska@lodz.agora.pl

 
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Planowałeś zakup mieszkania? Oni właśnie zdmuchnęli ci je sprzed nosa. I 649 innym"
"Celowy zabieg przy kredycie bez wkładu własnego? W Krakowie załapie się np. jedynie kilka procent lokali"
"Mieszkania stanieją? Masowe kupowanie nieruchomości ma być zakazane. "Intensywnie nad tym pracujemy""
"Kredyt bez wkładu własnego. Znamy szczegóły. Trójka dzieci obniży ratę kredytu o 400 zł"
"To się dzieje! CPK kupiło pierwsze grunty pod budowę ogromnego lotniska"
"Rząd chce zainstalować licznik w każdym mieszkaniu. Będzie nowy obowiązek. I zrobi się zimno?"