Aleja Sikorskiego schowa się w kilkusetmetrowym tunelu

Aleja Sikorskiego zostanie schowana w kilkusetmetrowym tunelu pod ul. Sobieskiego, która ma zyskać na prestiżu - tak zakłada świeżo ukończony projekt planu zagospodarowania tego rejonu.

Skrzyżowanie al. Sikorskiego i ul. Sobieskiego to dziś obraz nędzy i rozpaczy. W północnym narożniku od kilku lat straszy wybetonowana dziura w ziemi - pozostałość po przerwanej budowie salonu samochodowego. Zachodni narożnik przytłacza rozgrzebana budowa hotelu, którego szkielet służy jako wieszak dla gigantycznych reklam. Samo skrzyżowanie jest ogromnym asfaltowym polem: przecinają się tam dwie czteropasmowe i dwie trzypasmowe jezdnie. Nic dziwnego, że piesi starają się tam nie zapuszczać.

Z zadaniem ucywilizowania tego miejsca zmierzyła się pracownia Dawos Krzysztofa Domaradzkiego, która na zlecenie miasta opracowała projekt planu zagospodarowania tego rejonu. Jest już gotowy, w przyszłym tygodniu zostanie wyłożony do wglądu w PKiN. Urbaniści zaproponowali, żeby tranzytową al. Sikorskiego schować w tunelu. Miałby zaczynać się ok. 250 m na południe od ul Sobieskiego, a kończyć za ul. Idzikowskiego, płynnie przechodząc w estakady na wysokości ul. Beethovena. Pozostawiona na powierzchni ul. Sobieskiego wyglądałaby trochę jak Aleje Ujazdowskie na placu Na Rozdrożu.

- Sobieskiego powinno się obudować starannie zaprojektowaną przestrzenią publiczną, chodnikami, zielenią - uważa Krzysztof Domaradzki. - W końcu to część Traktu Królewskiego, przedłużenie Krakowskiego Przedmieścia i Alej Ujazdowskich. Trzeba pracować nad podniesieniem prestiżu tej ulicy.

W miejscu zalanych wodą fundamentów w północnym narożniku skrzyżowania planiści dopuścili budowę 25-metrowego biurowca z częścią handlową. A w południowym - na terenie salonu i warsztatu samochodowego - postawienie 60-metrowej biurowej wieży. W tym miejscu jakiś czas temu ratusz wydał już firmie Europlan Capital warunki zabudowy dla 75-metrowego biurowca.

Opracowany przez Dawos dokument uwzględnia też plany właściciela hoteli przy ul. Mangalia, który chciałby dobudować do nich centrum konferencyjne. Na wylocie ul. Mangalia ponad al. Sikorskiego urbaniści proponują przerzucić kładkę dla pieszych. - Nie jestem entuzjastą kładek, ale dzięki tunelowi ruch w Sikorskiego się zwiększy, a pomiędzy brzegami ulicy powinno być połączenie - mówi Krzysztof Domaradzki. Wprost z kładki schodziłoby się na plac przed torem łyżwiarskim na Stegnach.

Plan nie przewiduje zaś dodatkowych możliwości wyjazdu w stronę centrum, o co walczyli mieszkańcy powstających wzdłuż al. Sikorskiego domów.

Nad uszczegółowieniem koncepcji tunelu pracuje biuro planowania i rozwoju Warszawy. Ma powstać przy okazji przebudowy ciągu al. Witosa, al. Sikorskiego i Doliny Służewieckiej. Na tym odcinku ma powstać jeszcze drugi krótki tunel - przy skrzyżowaniu z Nowoursynowską. Na całą inwestycję potrzeba przynajmniej 400-500 mln zł. Władze miasta twierdzą, że na razie nie ma pieniędzy na przebudowę arterii. Żadnych dat ratusz nie podaje też w sprawie planowanej budowy linii tramwajowej wzdłuż ulicy Sobieskiego, którą Dawos uwzględniło w planie zagospodarowania.

Przeczytaj także: 220-metrowy wieżowiec Warsaw Spire powstanie na Woli

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.