180-metrowy wieżowiec centrum? Urbaniści: To szaleństwo

180-metrowy drapacz chmur przy rondzie w centrum zamiast pawilonu Cepelii i hotelu Metropol - zgodę na taki projekt rozpatrują miejscy urzędnicy. - Tak wysoko? To szaleństwo, a decyzja nie powinna zależeć od urzędnika - oburzają się urbaniści.

Wieżowiec tych rozmiarów byłby prawie dwa razy wyższy od stojącego po drugiej stronie Marszałkowskiej dawnego hotelu Forum. - Jestem całkowicie przeciwny, by z pominięciem planu wydawać decyzję dla obiektu, który może zdominować tę część miasta. To jedno z najbardziej publicznych miejsc Warszawy, kluczowe dla jej poznawania przez mieszkańców i turystów - tak urbanista Grzegorz Buczek reaguje na wieść o tym, że do miejskiego biura architektury trafił wniosek o tzw. warunki zabudowy dla 180-metrowego drapacza chmur w miejscu po pawilonie Cepelii i hotelu Metropol. Warunki zabudowy to dokument ustalający podstawowe gabaryty budynku. To jedna z najważniejszych decyzji, jakie musi zdobyć inwestor, zanim wystąpi o pozwolenie na budowę, jeżeli działka, na której chce budować, nie jest objęta planem zagospodarowania.

- 180 m koło tego ronda to istne szaleństwo - uważa Witold Weszczak ze stowarzyszenia Forum Rozwoju Warszawy. Przyznaje, że w Śródmieściu jest miejsce na wysoką zabudowę. Dobrym odniesieniem są jego zdaniem 80-metrowe punktowce Ściany Wschodniej. - Ale nie 180 m! Nie wyobrażam sobie, żeby tak wysoka wieża miała stanąć między Novotelem, który ma 100 m, a 140-metrowym Marriottem. 120 m to górna granica tolerancji dla dominanty w tym miejscu - mówi.

Z informacji "Gazety" wynika, że wniosek złożyła firma deweloperska Europlan, która kilka miesięcy temu zburzyła dom handlowy Feniks przy Żelaznej, a w jego miejscu chce budować biurowiec. Nie jest jeszcze właścicielem terenu przy rondzie Dmowskiego. To w sumie trzy działki. Jedna należy do spółki Cepelia Polska Sztuka i Rękodzieło. Druga - do austriackiej firmy Strabag Bauholding, która przejęła warszawską spółkę Hotele Syrena z Metropolem. Trzecia to własność spadkobierców dawnych właścicieli. Ich interesy trzeba pogodzić, zanim można będzie zacząć budowę. Nie stanie się to z dnia na dzień.

Jednak urbaniści traktują wniosek o warunki zabudowy jako dzwonek alarmowy. Wcale nie dlatego, że chcą chronić to, co jest teraz. Choć cepelię i Metropol projektował wybitny architekt Zygmunt Stępiński, o obu budynkach z dużą rezerwą wypowiada się nawet Grzegorz Piątek, znawca architektury współczesnej. - Metropol jest budynkiem ciekawym, ale niefunkcjonalnym. Korytarze są za wąskie, a wszystkie okna wychodzą na wschód - mówi. - Cepelia jest więcej warta, to obok Rotundy chyba ostatni modernistyczny pawilon o oryginalnej konstrukcji. Ale do żadnego z tych budynków łańcuchem bym się nie przykuł, żeby chronić je przed zburzeniem. Ten teren zasługuje na lepsze zagospodarowanie.

- To ścisłe centrum Warszawy. Budynek, który tu powstanie, powinien wyróżniać się wysokim poziomem architektury. Warszawa dużo straci, jeśli na skrzyżowaniu dwóch najważniejszych stołecznych ulic stanie pospolite wieżysko - mówi Witold Weszczak.

- Ten narożnik ronda wygląda nawet gorzej niż ten z wyjściem ze stacji metra, który jest tymczasowy i ma określoną funkcję - mówi Grzegorz Buczek. - Ani Metropol, ani cepelia nie są na liście dóbr kultury współczesnej. Służą jako słupy ogłoszeniowe. Ale zanim zgodzimy się na ich rozbiórkę i budowę czegoś nowego, najpierw powinna się odbyć debata, jak chcemy kształtować kluczowe skrzyżowania w mieście - dowodzi.

Również wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz uważa 180-metrowy drapacz chmur za przesadę. Obiecuje: - Decyzja w tej sprawie będzie podejmowana z namysłem, na podstawie analiz. O opinię poprosimy m.in. doradców pani prezydent.

Jak się dowiedziała "Gazeta", niebawem do ratusza wpłynie kolejny wniosek o zgodę na wysoki budynek w tym samym miejscu. Złoży go zagraniczna firma, która chciałaby zbudować wysoki na ok. 90 m czterogwiazdkowy hotel z podziemnym parkingiem oraz centrum kongresowe.

Zostań fanem serwisu warszawa.gazeta.pl na Facebooku i Blipie , zasubskrybuj nasz newsletter i kanał RSS , wstaw nasz gadżet , czytaj nas na komórce

Przeczytaj także: Wieżowiec Poczty Polskiej jak nowoczesny laptop

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.