Gazeta pisze, że kancelaria premiera, ministerstwa i rządowe agencje dysponują obecnie około 90. ośrodkami w Polsce i za granicą. Co roku przynoszą one wielomilionowe straty. Według raportu NIK z ubiegłego roku są trwale nierentowne. Rocznie trzeba do nich dokładać około 30 milionów złotych. Gdyby państwo sprzedało ośrodki - zauważa dziennik - mogłoby zarobić nawet 2 miliardy złotych. Obiekty znajdują się bowiem w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach.
Gazeta pisze jednak, że pozbycie się ośrodka wczasowego nie jest proste. Wylicza, że najpierw administracja rządowa musi "wygasić stały zarząd" nad obiektem. Potem - przekazać go powiatowi. Ten może go sprzedać albo przekazać, na przykład organizacji pozarządowej.
Dziennik "Polska" przypomina, że rząd Donalda Tuska jest już szóstym, który zamierza uporać sie z problemiem nierentownych ośrodków wypoczynkowych.