Zakupy w czasie kryzysu - liczy się marka i wysoka jakość

Mimo kryzysu najbogatsi ludzie świata nie zamierzają rezygnować ze swych zakupowych przyzwyczajeń - wynika z najnowszych badań Luxury Institute. Będzie więc drogo. Ale za luksus warto przecież zapłacić.

Luxury Institute monitoruje amerykański rynek dóbr luksusowych. Przeprowadzone ostatnio badania świadczą o tym, że w Ameryce, gdzie kryzys miał przecież bardzo drastyczny przebieg, wciąż istnieją ludzie, którzy nie odczuli jego skutków na tyle dotkliwie, aby planować zmianę sposobu życia. Dlatego wciąż kupują - przedmioty ekskluzywne, drogocenne i ponadczasowe.

Choć upadło wiele światowych majątków, to są jednak i tacy, którzy na kryzysie zbili fortuny. I właśnie ci, których konta bankowe zasilają co najmniej 8-cyfrowe sumy, odrobinę bezwstydnie uznają za najbardziej pożądany samochód Porsche. Doceniają go głównie za moc silnika, wysoką jakość wykonania, technologię i styl.

Choć konta polskich milionerów nie są może tak zasobne jak przedsiębiorców zza oceanu, to my również wiemy już, jak smakuje luksus. Cechy, które decydują o uwielbieniu dla nieprzyzwoicie drogich przedmiotów, to marka, wysoka wartość zastosowanych surowców i mistrzowska jakość wykonania.

Potwierdza to Elżbieta Skurzyńska, Sales and Marketing Director z TS Invest, spółki inwestycyjnej realizującej ekskluzywny kompleks Tesoro Ivory Residences w Suchym Dworze na obrzeżach Gdyni. - Zainteresowani zakupem rezydencji Tesoro, to osoby zamożne i bardzo wymagające. Wiedząc, że wyjątkową uwagę przywiązują do jakości wykonania, stosujemy wyłącznie najwyższej jakości materiały oraz bardzo precyzyjnie dobieramy naszych podwykonawców.

Kalkulator kredytowy - porównaj oferty kredytów

Badania przeprowadzone na amerykańskim rynku mają swoje odzwierciedlenie także w Polsce. Z obserwacji i analiz ekspertów wynika, że sprzedaż mieszkań popularnych spadła o 80 proc. Jednak nieruchomościom luksusowym mimo kryzysu zwiastowana jest coraz bardziej ciekawa przyszłość. Tego typu nieruchomości to synonim luksusu, dlatego trudna sytuacja na światowych rynkach raczej nie powinna przełożyć się na spadek zainteresowania nimi.

Mimo kryzysu nie odnotowaliśmy spadku zainteresowania naszą ofertą, choć zakup naszej rezydencji to wydatek minimum 10 mln. Kupując tak ekskluzywny produkt, jakim są Tesoro Ivory Residences, nasi klienci mogą mieć pewność, że zainwestowane w ten sposób pieniądze będą bezpieczną i bardzo zyskowną lokatą. Przemawia za tym kilka faktów - atrakcyjna lokalizacja na polskiej riwierze, szeroki wachlarz usług dodatkowych, dbałość o bezpieczeństwo i dyskrecję, atrakcyjnie zaprojektowane i zadbane tereny wspólne, a przede wszystkim same rezydencje - o powierzchni nawet do 900 m kw. położone na działkach do 8500 m kw. - dodaje przedstawicielka TS Invest.

Choć końca kryzysu na światowych rynkach nie widać, najbogatsi tego świata nie rezygnują z dotychczasowych przyzwyczajeń, nadal gustując w markach drogich i niedostępnych dla zwykłych śmiertelników. Trudno się im jednak dziwić, skoro luksus przyzwyczaja, a obecnie stanowi także najbezpieczniejszą inwestycję.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.