Najem drożeje, ale już dawno nie opłacał się tak bardzo w porównaniu z kredytem

Zwolennicy najmu wreszcie zyskali argument na poparcie wyższości wynajmu mieszkania nad kupnem go na kredyt. Mimo że najem zdrożał w ostatnich tygodniach o średnio 30 proc., to jest obecnie tańszy niż zakup mieszkania na kredyt.

W ostatnich latach na rynku najmu panował frustrujący najemców trend. Bardzo często najemca płacił wyższą kwotę za najem mieszkania, niż gdyby płacił kredyt za lokal o identycznych parametrach. W osobach najmujących rosło z tego powodu poczucie niesprawiedliwości. Zwłaszcza że zdecydowana większość najemców chciałaby mieć własne mieszkanie. 

Jeszcze rok temu najem był tańszy

W połowie zeszłego roku tendencja tego co jest tańsze - kredyt czy najem - zaczęła się zmieniać. Wszystko za sprawą podnoszenia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej przy NBP. Z każdą kolejną podwyżką stóp, raty kredytów rosną (choć dzieje się to z lekkim opóźnieniem, bo większość kredytów jest branych w systemie kwartalnym 3M bądź półrocznym 6M). 

 

"W sierpniu 2021 roku analitycy Expandera i Rentier.io policzyli, co jest bardziej opłacalne: zakup czy wynajem mieszkania. Analitycy pod uwagę wzięli wówczas 40-metrowy lokal - bez opłat licznikowych i administracyjnych. Porównali przeciętny koszt wynajęcia z przeciętną ratą kredytu (przy 10-procentowym wkładzie własnym). I tak w przypadku Szczecina kredytobiorcy zyskiwali 4700 zł rocznie (392 zł miesięcznie). Wynajęcie mieszkania kosztowało bowiem 1682 zł miesięcznie, a rata kredytu 1290 zł, co daje 392 zł różnicy" - pisaliśmy w styczniu br.

Najem droższy, ale i tak tańszy niż kredyt

W zaledwie trzy miesiące ceny najmu w niektórych miastach Polski wzrosły od 30 proc. do nawet 47 proc. To zasługa nie tylko rosnącej inflacji. Głównym winowajcą jest ogromne zainteresowanie najmem, spowodowane napływem uchodźców z Ukrainy. Jeszcze przed wojną za naszą wschodnią granicą eksperci donosili, że w Polsce brakuje od 1,5 mln do 3 mln mieszkań. Czasowe przybycie do kraju 3,7 mln uchodźców tylko pogorszyło tę statystykę. 

 

Choć ceny najmu wyraźnie poskoczyły, to w obecnej sytuacji i tak są niższe niż rata kredytu hipotecznego. Według wyliczeń analityków Expandera i Rentier.io we wszystkich analizowanych miastach rata kredytu jest wyższa niż koszt najmu. I mowa nawet o różnicy sięgającej ponad 1700 zł.

Najgorzej pod tym względem jest w Warszawie, gdzie przeciętny koszt najmu mieszkania 50 m2 wynosi 3 250 zł, a rata kredytu lokalu o podobnych parametrach wynosi już 4 969 zł. Różnica wynosi 1 719 zł. Nie lepiej jest w Krakowie, gdzie różnica to 1 644 zł. Podium zamyka Gdańsk z różnicą wynoszącą 1 420 zł. 

 

Najlepiej jest natomiast w Częstochowie, Sosnowcu i Katowicach, gdzie różnica między kwotą najmu, a wysokością raty kredytu wynosi odpowiednio 569 zł, 599 zł i 654 zł.