Według danych zawartych w raporcie Narodowego Banku Polskiego, wartość nieruchomości mieszkaniowych w naszym kraju powiększyła się w ciągu 2024 roku o 600 miliardów złotych. Całkowita wartość tego segmentu rynku osiągnęła tym samym pułap 7,8 biliona złotych, co stanowiło 215 proc. produktu krajowego brutto. Analitycy NBP zwrócili także uwagę na zwiększenie przeciętnej powierzchni mieszkalnej przypadającej na jednego mieszkańca, która osiągnęła wartość 32,2 metra kwadratowego. Jednocześnie z danymi o rosnącej wartości nieruchomości, raport wskazuje na spadek aktywności budowlanej w sektorze mieszkaniowym.
W minionym roku do użytku oddano 200,1 tysiąca mieszkań, co oznacza zmniejszenie o 10 proc. w zestawieniu z rokiem 2023. W szesnastu miastach wojewódzkich ukończono 67 tysięcy lokali mieszkalnych, co również stanowiło spadek o 6 proc. w porównaniu rocznym. Eksperci NBP zauważyli, że budowy tych mieszkań rozpoczęto w latach 2021-2022, kiedy to gospodarka zmagała się z ograniczeniami wynikającymi z pandemii oraz niepewnością inwestycyjną.
W największych polskich miastach sprzedano około 40 tysięcy mieszkań deweloperskich. Oznacza to spadek o 18 tysięcy w porównaniu z 2023 rokiem, jednak w zestawieniu z rokiem 2022 odnotowano wzrost o 5 tysięcy sprzedanych lokali. Jak wskazali eksperci Narodowego Banku Polskiego, spadek popytu na mieszkania wynikał między innymi z ograniczonego dostępu do kredytów mieszkaniowych i ich niskiej dostępności dla gospodarstw domowych.
Z drugiej strony wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wspierał popyt gotówkowy, zwłaszcza wśród zamożniejszych klientów. Wartość kredytów mieszkaniowych udzielonych gospodarstwom domowym wzrosła o 3,4 proc. w porównaniu z 2023 rokiem, osiągając 495,8 miliarda złotych. Wartość kredytów w złotówkach wzrosła o 8,4 proc., podczas gdy kredyty walutowe zmniejszyły się o 23,4 proc. Z raportu wynika również, że w 2024 roku rentowność inwestycji mieszkaniowych finansowanych kredytem hipotecznym pozostawała ujemna. Dla osób poszukujących lokum warto sprawdzić oferty na https://www.domiporta.pl/mieszkanie/sprzedam, gdzie można znaleźć różnorodne propozycje zakupu mieszkań.
W 2024 roku zwiększyła się liczba mieszkań przypadających na 1000 mieszkańców, z poziomu 419 do 426. Jednocześnie przeciętna liczba mieszkańców przypadających na jedno mieszkanie zmalała z 2,39 do 2,35. W raporcie wskazano, że w pierwszej połowie roku ceny mieszkań rosły ze względu na silny popyt i ograniczoną podaż. Jednak w drugiej połowie 2024 roku dynamika wzrostu cen zaczęła słabnąć, a na rynku wtórnym pojawiły się pierwsze oznaki spadków cen.
Eksperci NBP zauważyli, że pomimo nominalnych wzrostów cen mieszkań, realne koszty ich zakupu w końcówce 2024 roku ustabilizowały się, a nawet nieznacznie zmalały. Może to wskazywać na poprawę dostępności mieszkań dla kupujących. Jednocześnie wynajem mieszkań pozostawał bardziej opłacalny niż ich zakup na kredyt, co było kontynuacją trendu z drugiej połowy 2023 roku. Spadek dynamiki wzrostu czynszów oraz zmniejszenie napływu migrantów przyczyniły się do stabilizacji rynku najmu.
Osoby zainteresowane wynajmem mogą przeglądać oferty na serwisie domiporta.pl.
Eksperci NBP odnotowali również wzrost cen gruntów pod budownictwo wielorodzinne w pięciu największych miastach Polski o 26 proc. w 2024 roku. Udział ceny gruntu w kosztach budowy mieszkań wzrósł z 15 do 18 proc., co miało wpływ na ceny mieszkań. Polski rynek nieruchomości mieszkaniowych przechodzi obecnie okres istotnych przemian strukturalnych. Rosnąca wartość zasobów mieszkaniowych przy jednoczesnym spadku liczby nowych inwestycji wskazuje na dojrzewanie rynku i jego stabilizację po latach dynamicznego wzrostu.
Zwiększająca się powierzchnia mieszkalna na osobę oraz liczba mieszkań przypadających na tysiąc mieszkańców świadczą o poprawie standardów mieszkaniowych w Polsce. Jednocześnie rynek staje przed wyzwaniami związanymi z dostępnością kredytów hipotecznych i rosnącymi kosztami gruntów pod zabudowę.
Sytuacja na rynku najmu, który staje się coraz bardziej konkurencyjny wobec zakupu mieszkań na kredyt, może wpływać na decyzje inwestycyjne Polaków. Stabilizacja cen w drugiej połowie roku oraz spadające ceny na rynku wtórnym mogą oznaczać nową fazę rozwoju polskiego rynku mieszkaniowego, w której kluczowe znaczenie będą miały czynniki ekonomiczne takie jak poziom wynagrodzeń, dostępność finansowania oraz koszty budowy.