Gminy w Polsce borykają się z poważnymi trudnościami w weryfikacji rzeczywistej sytuacji lokatorów mieszkań komunalnych. Samorządy nie dysponują odpowiednimi narzędziami pozwalającymi na sprawdzenie dochodów i majątku osób zajmujących lokale z zasobów komunalnych. Alina Muzioł-Węcławowicz, ekspertka do spraw polityki mieszkaniowej z Instytutu Rozwoju Miast i Regionów, powiedziała w rozmowie z Interią tłumaczy, że obecny system weryfikacji sytuacji najemców mieszkań komunalnych jest niespójny i niedziałający. Dodała, że gminy mają ogromne trudności z weryfikacją zarówno dochodu, jak i majątku lokatorów oraz brakuje im dostępu do baz danych, które pozwalałyby sprawdzić, czy ktoś posiada nieruchomość w innym powiecie czy województwie.
Biuro prasowe warszawskiego ratusza wyjaśniło portalowi Interia Biznes, że na etapie ubiegania się o mieszkanie z zasobu gminy wnioskodawca składa oświadczenie o posiadanych tytułach prawnych do nieruchomości. Gmina, analizując wniosek, ma możliwość sprawdzenia na terenie własnej gminy, czy wnioskodawca lub później najemca posiada tytuły prawne do innych nieruchomości, także w oparciu o własne bazy danych. Przedstawiciele ratusza podkreślili, że legitymowanie się tytułem prawnym do innej nieruchomości może być powodem odrzucenia wniosku o pomoc mieszkaniową lub w przypadku gdy dana osoba jest już najemcą, zgodnie z artykułem 11 ustęp 3 punkt 2 lub ustęp 10 ustawy o ochronie praw lokatorów, może stanowić podstawę do wypowiedzenia umowy najmu.
Do obecnej sytuacji doprowadziła ustawa z dnia 22 marca 2018 roku o zmianie ustawy o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych, ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Przepisy te wprowadziły weryfikację dochodów i powiązaną z nią możliwość wzrostu czynszów jedynie do umów zawartych po wejściu w życie tych przepisów, a nie w stosunku do już obowiązujących umów. Gminy nie mają kontroli nad tym, ile osób liczy gospodarstwo domowe, a deklaracje często nie odpowiadają rzeczywistości.
O problemie braku możliwości weryfikacji mówił w czerwcu 2025 roku w rozmowie z Portalem Samorządowym Tomasz Lewandowski, wiceminister rozwoju i technologii. Podkreślił on, że gminy obecnie nie weryfikują, kto zajmuje mieszkania komunalne, bo nie mają do tego narzędzi. Wiceminister powiedział, że resort chce dać samorządom odpowiednie instrumenty, bo problem jest znaczny. Wspomniał także o bulwersującej sytuacji, gdy jedna ze stacji nagłośniła przypadek dość majętnego wicemarszałka jednego z województw, który mieszka w mieszkaniu komunalnym i bardzo mało za nie płaci.
W celu rozwiązania zgłaszanego problemu rząd rozpoczął prace nad ustawą, która ma umożliwić weryfikację dochodów wszystkich lokatorów, nie tylko tych, którzy zawarli umowy po 2019 roku. Do czasu wejścia w życie nowych rozwiązań miasta mają własne pomysły na rozwiązanie tego problemu. W Krakowie nie jest obecnie prowadzona weryfikacja dochodów najemców, ale trwają prace nad ustaleniem zasad takiej kontroli.
Na jakie koszty muszą być gotowe osoby szukające mieszkania na wolnym rynku? Z danych z serwisu Domiporta.pl, wynika, że ceny wynajmu mieszkań w Warszawie we wrześniu 2025 roku kształtują się na poziomie 85 zł za metr kwadratowy, co przy przeciętnej powierzchni lokalu wynoszącej 64 m2 daje średnią wartość najmu na poziomie 6 342 zł miesięcznie. Ceny pozostały stabilne - w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie odnotowano żadnych zmian. Na rynku dostępnych jest obecnie 2 698 ofert mieszkań do wynajęcia, przy czym najchętniej wynajmowane są lokale o powierzchni 37 metrów kwadratowych z dwoma pokojami, co odpowiada potrzebom osób samotnych lub par szukających mieszkania w stolicy.