Długo oczekiwane zmiany w podatku od nieruchomości miały zakończyć wieloletnie spory dotyczące opodatkowania budowli i ułatwić wymierzanie tego podatku. Jednak już na etapie projektowania nowych przepisów pojawiły się kontrowersje. Wiele osób obawiało się, że nowe regulacje mogą prowadzić do opodatkowania obiektów, które wcześniej nie podlegały temu obciążeniu.
Ministerstwo Finansów podczas konsultacji zapewniało, że nie zamierza wprowadzać przepisów mniej korzystnych dla podatników niż te obowiązujące do końca 2024 roku. W wyniku zgłoszonych uwag projekt ustawy ulegał istotnym modyfikacjom. Mimo to niektóre wątpliwości pozostały nierozwiązane, w tym kwestia opodatkowania instalacji fotowoltaicznych.
Nowe przepisy obowiązujące od 1 stycznia 2025 roku precyzują, co jest uznawane za budowlę na gruncie podatku od nieruchomości. Definicja ta obejmuje między innymi elektrownie fotowoltaiczne, które zostały wyraźnie wymienione w przepisach. Ta zmiana wywołała niepokój wśród właścicieli paneli słonecznych - donosi forsal.pl.
Zgodnie z nowymi przepisami, od 1 stycznia 2025 roku budowlą na gruncie podatku od nieruchomości będą między innymi elektrownie fotowoltaiczne, które zostały wymienione obok elektrowni wiatrowych, jądrowych, biogazowni, magazynów energii i innych obiektów technicznych. Jednak kluczowe jest to, że opodatkowaniu podlegają one wyłącznie w zakresie ich części budowlanych.
Ustawa wyraźnie wskazuje, że budowlami są elektrownie fotowoltaiczne "w części niebędącej budynkiem – wyłącznie w zakresie ich części budowlanych". To ważne rozróżnienie, które ma istotne znaczenie dla właścicieli takich instalacji.
Ponadto przepisy definiują jako budowle również urządzenia techniczne, ale znów - wyłącznie w zakresie ich części budowlanych. Zaliczają się do nich także fundamenty pod maszyny oraz urządzenia techniczne, które stanowią odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową.
Najważniejszą informacją dla większości właścicieli paneli fotowoltaicznych jest to, że opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości podlegają tylko budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Wynika to jasno z artykułu 2 ustęp 1 punkt 3 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.
Oznacza to, że w przypadku elektrowni fotowoltaicznej zamontowanej na prywatnej posesji i wykorzystywanej wyłącznie na potrzeby domowe, kwestia opodatkowania w 2025 roku nie będzie problemem. Właściciele takich instalacji nie muszą obawiać się dodatkowych obciążeń podatkowych.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku elektrowni fotowoltaicznych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Te będą podlegały opodatkowaniu, jednak nie całe instalacje, a jedynie ich części budowlane. W praktyce oznacza to, że opodatkowaniu będą podlegać nie same panele fotowoltaiczne jako urządzenia techniczne, ale elementy budowlane, na których są one zamontowane, takie jak fundamenty czy konstrukcje wsporcze.
Przedsiębiorcy posiadający instalacje fotowoltaiczne powinni zatem przygotować się na konieczność uwzględnienia w deklaracjach podatkowych wartości części budowlanych swoich elektrowni słonecznych.