Osoby, które planują w najbliższej przyszłości zakup gruntów, powinny wiedzieć, że przepisy prawa w tym zakresie mogą wkrótce się zmienić. Obowiązujące obecnie ograniczenia w sprzedaży państwowych gruntów rolnych miały zakończyć się w 2026 roku. Wprowadzona w 2016 roku ustawa ustanowiła dziesięcioletnie moratorium, które teraz ma zostać przedłużone do 30 kwietnia 2036 roku. Informacje o projektach ustaw podaje serwis forsal.pl, wskazując na zgodność prezydenta i rządu w tej kwestii.
Zakaz nie obejmuje wszystkich nieruchomości państwowych. Przepisy dopuszczają sprzedaż gruntów przeznaczonych w planach miejscowych na cele inne niż rolne, takie jak zabudowa mieszkaniowa, przemysłowa czy rekreacyjna. Możliwa jest także sprzedaż nieruchomości położonych w granicach specjalnych stref ekonomicznych. Dodatkowo zakaz nie dotyczy domów, lokali mieszkalnych, budynków gospodarczych oraz małych działek rolnych o powierzchni nieprzekraczającej dwóch hektarów.
W pozostałych przypadkach sprzedaż gruntów rolnych wymaga zgody Ministerstwa Rolnictwa. Decyzja taka wydawana jest na wniosek Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Zarówno przedstawiciele Pałacu Prezydenckiego, jak i rządu, argumentują, że przedłużenie zakazu jest niezbędne dla ochrony polskiej ziemi przed spekulacyjnym wykupem przez duże fundusze inwestycyjne.
W uzasadnieniach obu projektów podkreślono znaczenie dzierżawy jako podstawowej formy zagospodarowania państwowych gruntów. Rozwiązanie to ma być korzystne dla rolników, ponieważ umożliwia im przeznaczanie ograniczonych środków finansowych na inwestycje w rozwój gospodarstw zamiast na kosztowny zakup ziemi.
Projekt prezydencki zawiera jeden istotny element, którego brakuje w propozycji rządowej. Karol Nawrocki zaproponował nowelizację preambuły do ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Zmiana ma na celu wzmocnienie akcentu na ochronę polskiego rolnictwa przed negatywnymi skutkami napływu tanich produktów spoza Unii Europejskiej.
W projekcie prezydenckim szczególnie podkreślono zagrożenie ze strony importu z Ukrainy i krajów Mercosur. Jest to wyraźny sygnał polityczny wskazujący na priorytety nowej prezydentury w obszarze polityki rolnej. Mimo tej różnicy, główne założenie obu projektów pozostaje takie samo - przedłużenie moratorium na sprzedaż państwowych gruntów rolnych o kolejną dekadę.
Jak podaje forsal.pl, zarówno prezydent, jak i obecna ekipa rządząca mają zbliżone zdanie w kwestii konieczności utrzymania zakazu sprzedaży. Wszystko wskazuje na to, że przedłużenie moratorium zostanie przyjęte przez parlament, co oznacza kontynuację dotychczasowej polityki ochrony państwowych zasobów ziemi rolnej przed niekontrolowanym wykupem.
Fot. Anna Shvets