Obowiązkowe czujniki dymu i czadu. Nowe przepisy wchodzą w życie stopniowo

Od stycznia 2026 roku rozszerzy się lista budynków objętych obowiązkiem montażu czujników. Właściciele mieszkań mają czas do 2030 roku na dostosowanie się do nowych wymogów.

Rozporządzenie dotyczące ochrony przeciwpożarowej wprowadza wymóg instalowania czujników dymu i tlenku węgla w różnych typach nieruchomości. Przepisy opublikowane w Dzienniku Ustaw 22 listopada 2024 roku obowiązują od 23 grudnia ubiegłego roku, jednak ich wdrażanie będzie rozłożone w czasie.

 

Od grudnia 2024 roku obowiązek montażu czujników dotyczy wszystkich nowo powstających domów i budynków mieszkalnych. Właściciele takich obiektów muszą zainstalować urządzenia wykrywające dym oraz czad jeszcze przed oddaniem budynku do użytkowania.
 

Kolejne etapy wprowadzania przepisów

Od początku 2026 roku wymogi obejmą budynki handlowe, produkcyjne oraz magazynowe. Dotyczy to obiektów powstałych według starych przepisów przeciwpożarowych, dla których wydano pozwolenie na użytkowanie lub złożono wniosek o pozwolenie na budowę przed wejściem w życie nowych zasad.

 

Rządowy portal gov.pl informuje, że od 30 czerwca 2026 roku czujniki będą wymagane w pomieszczeniach i lokalach mieszkalnych, gdzie świadczone są usługi hotelarskie. MSWiA wyjaśniło, że przepisy obejmują najem krótkotrwały domów, mieszkań, pokoi oraz miejsc noclegowych oferowanych w sposób ogólnodostępny.

 

Termin dla właścicieli mieszkań

Właściciele istniejących lokali mieszkalnych będą musieli zainstalować czujniki dymu i tlenku węgla do 1 stycznia 2030 roku. Obowiązek dotyczy także każdego pomieszczenia z piecem, w którym spalane jest paliwo stałe, ciekłe lub gazowe.

 

Nowe przepisy mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców poprzez wczesne wykrywanie zagrożeń pożarowych. Stopniowe wprowadzanie wymogów pozwala właścicielom nieruchomości na odpowiednie przygotowanie się do zmian oraz rozłożenie kosztów związanych z zakupem i montażem urządzeń.