Nieruchomości: wysyp ofert wynajmu i wzrost stawek

W lipcu znacząco wzrosła liczba ofert na rynku najmu. Ale jak wynika z raportu Open Finance i Domiporta.pl wynajem mieszkań stał się równocześnie bardziej rentowny.

W niektórych miastach odnotowano ponad dwukrotny wzrost liczby ofert najmu mieszkań. Gwałtowne zwiększenie się liczby ofert było związane z sezonową rotacją studentów. Studenci rezygnują z wynajmowanych mieszkań w czerwcu czyli na koniec semestru, aby wrócić na rynek po wakacjach. Efektem jest duża liczba zwolnionych lokali na rynku.

W największych miastach oprócz Gdyni odnotowano wzrost oferowanych stawek najmu będący skutkiem oczekiwanego napływu studentów wracających na uczelnie po wakacjach. Obserwowany wzrost nie przekroczył kilku procent.

Natomiast ceny mieszkań spadają już drugi miesiąc z rzędu i w połączeniu ze wzrostem stawek przyczyniły się do wzrostu rentowności najmu. Jak wynika z obliczeń dokonanych na bazie ogłoszeń serwisu Domiporta.pl oraz cen transakcyjnych sprzedaży mieszkań z danych Open Finance wielkość ta wzrosła w lipcu do 4,10 proc. netto z 3,96 proc. w czerwcu.

Oferty depozytów bankowych nie zmieniły się znacząco w lipcu w porównaniu z poprzednim miesiącem. Oprocentowanie 10-letnich lokat i wysokość ich marży powyżej inflacji też nie uległy zmianom w tym okresie. W rezultacie inwestycja w mieszkanie pod wynajem zyskała na atrakcyjności względem innych możliwości bezpiecznego lokowania kapitału, a przewaga rentowności obligacji 10-letnich stopniała do 11 pkt bazowych. W porównaniu do 19 procentowej stawki podatkowej od zysków kapitałowych, 8,5 procentowa stawka dla wynajmu mieszkań przyczynia się do poprawy atrakcyjności tego rodzaju inwestycji.

Według ekspertów z Open Finance można wybrać lokatę bankową o wyższym oprocentowaniu niż średnia rentowność wynajmowanego mieszkania. Natomiast rentowność inwestycji pod wynajem zależy od konkretnego mieszkania i powinna uwzględniać koszty remontów, zmianę wartości nieruchomości czy okresy przestoju.

A jaka będzie sytuacja na rynku w najbliższych miesiącach? Emil Szweda z Open Finance spodziewa się sezonowego ożywienia na rynku na najmu w największych miastach wynikającego z napływu studentów na uczelnie. Wyraźny wzrost liczby dostępnych na rynku mieszkań pozwala studentom na niespieszne przebieranie w ofertach. Im bliżej rozpoczęcia roku akademickiego, tym bardziej właściciele wolnych mieszkań będą prezentować elastyczną postawę negocjacyjną. Dlatego pośpiech może okazać się w tym roku złym doradcą w przypadku osób poszukujących mieszkań do wynajęcia- dodaje Szweda.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.