Polski rynek magazynowy

Polski rynek magazynowy będzie rósł mimo globalnego kryzysu. Hegemonem - choć coraz słabszym - pozostanie rejon okołowarszawski. W siłę będą rosnąć lokalizacje w pobliżu skrzyżowań planowanych autostrad.

W całej Polsce na koniec pierwszego półrocza 2008 r. według King Sturge było 4,37 mln m kw. powierzchni magazynowej - o ponad 1,3 mln więcej niż na początku 2007 r. Prawie połowa wszystkich magazynów - 2,08 mln m kw. - znajduje się w strefie do 50 km od Warszawy. Drugim pod względem ilości magazynów regionem jest Górny Śląsk - 699 tys. m kw., trzecia jest Wielkopolska - 560 tys.

W ciągu zaledwie ostatnich dwóch-trzech lat polski rynek magazynowy przeszedł niezwykle gwałtowne zmiany. Jeszcze w 2005 r. nowoczesne magazyny o najwyższym standardzie istniały właściwie tylko wokół Warszawy. Dziś, chociaż Warszawa pozostaje najbardziej rozwiniętym rynkiem powierzchni magazynowych, jej udział w łącznych zasobach systematycznie maleje. Tylko jedna trzecia powierzchni magazynowej oddanej do użytku w pierwszej połowie 2008 r. była zlokalizowana w rejonie Warszawy. W ciągu ostatnich dwóch lat nowoczesne magazyny zaczęły powstawać w Poznaniu, Wrocławiu, na Górnym Śląsku i w Centralnej Polsce, a ostatnio także w Krakowie i Gdańsku.

Analitycy firmy Emmerson oceniają, że w pierwszym kwartale tego roku w budowie znajdowało się kolejnych 1,46 mln m kw. powierzchni. Najwięcej magazynów powstaje w Poznaniu (420 tys. m kw.), na Górnym Śląsku (280 tys. m kw.), w centralnej Polsce (260 tys. m kw.) oraz we Wrocławiu (154 tys. m kw.). Na terenie warszawskich stref realizowanych jest tylko 270 tys. m kw., co oznacza, że stolica będzie zmniejszała swój udział w powierzchniach magazynowych w stosunku do rynków regionalnych.

Według analityków firmy King Sturge w ciągu ostatnich 12 miesięcy polski rynek powierzchni magazynowej odnotował popyt na ponad 1,59 mln m kw. Branże, które kształtują popyt, to przede wszystkim operatorzy logistyczni, producenci elektroniki i sprzętu AGD, firmy kurierskie, lekka produkcja oraz sieci handlowe.

W magazynach położonych blisko centrum miasta opłaca się przechowywać elektronikę, kosmetyki i leki, korzystają z nich także firmy kolportażowe. W mieście trzeba się jednak liczyć z ograniczeniami w ruchu ciężarówek, no i z dużo wyższymi czynszami: według firmy Emmerson w Warszawie w najlepszych lokalizacjach czynsze wywoławcze zaczynają się od 5,2 euro za metr kwadratowy miesięcznie i potrafią przekraczać już 6,3 euro za metr kw. W strefie 10-30 km od Warszawy wynoszą one 3,2-3,5 euro, a w pierścieniu obejmującym lokalizacje do 50 km od stolicy - 2,8-3,2 euro. Ok. 3 euro to norma w lokalizacjach pozawarszawskich, choć ostatnio właściciele obiektów podnoszą ceny i mniej chętnie stosują upusty, przez co czynsze efektywne zaczynają zbliżać się do czterech euro.

Region okołowarszawski ma pustostany na poziomie 8,2 proc. (średnia dla Polski to 7,7 proc.). Małopolska przy bardzo małej liczbie istniejących magazynów (21 tys. m kw.) i zerowej liczbie planowanych nowych inwestycji ma wynajęte sto proc. dostępnej powierzchni. Najwięcej pustostanów - 14,3 proc. - ma Dolny Śląsk.

Nowe centra logistyczne będą powstawać przede wszystkim w okolicach skrzyżowań planowanych autostrad. Jednym z takich miejsc są Gądki koło Poznania (35 hektarów gruntu pod budowę 176 tys. m kw. magazynów kupił niedawno Pinnacle), inne to podłódzki Stryków, Bielany Wrocławskie, Kąty, Chorzów, Gliwice... Przyszłościowe lokalizacje to także miasta takie jak Bydgoszcz, Toruń (w związku z budową autostrady A1 oraz z inwestycjami firmy Sharp w Łysomicach), Szczecin i Kraków oraz miejscowości umożliwiające łatwy dostęp do rynków wschodnich.

Niejasne jest, jak na rozwój rynku magazynowego w Polsce wpłynie globalny kryzys. Wśród analityków przeważa opinia, że mimo załamania gospodarczego popyt na magazyny nadal będzie rósł, choć nie tak szybko jak dotąd. King Sturge ocenia, że będące konsekwencją kryzysu większe problemy z uzyskaniem finansowania sprawiły, że w Europie buduje się mniej magazynów w celach spekulacyjnych. Ale nie jest to tak duży spadek, jak można by się spodziewać, zwłaszcza w Europie Środkowej i w Polsce, gdzie niedobór magazynów sprawia, że popyt na nową powierzchnię jest duży i banki nie boją się udzielać na nie kredytów. Zdaniem firmy Emmerson Polska ma najlepsze perspektywy rozwoju rynku powierzchni logistycznych w Europie. Strategiczna lokalizacja (centrum Europy), stały wzrost gospodarczy, zwiększanie nakładów na budowę infrastruktury transportowej oraz powiększanie Specjalnych Stref Ekonomicznych o nowe obszary to główne czynniki wzrostu zapotrzebowania na nowoczesne powierzchnie magazynowe.

W pierwszej połowie tego roku kryzysu na polskim rynku magazynowym nie było widać. Według King Sturge w pierwszej połowie 2008 r. w Polsce zawarto transakcje na nieco ponad 900 tys. m kw. magazynów (w całym 2007 - 1,34 mln), w tym w rejonie okołowarszawskim - 266 tys. Nie dalej jak w kwietniu padł nowy polski rekord najmu - Panattoni Europe wynajął Leroy Merlin aż 5,6 hektara powierzchni magazynowej w podłódzkim obiekcie Panattoni Park Stryków, w pobliżu krajowych tras nr 14 (Warszawa - Łódź) oraz 71 (Zgierz - Stryków), obok planowanego skrzyżowania autostrad A1 oraz A2. Kompleks, który zostanie oddany do użytku w przyszłym roku, będzie składał się z trzech budynków o łącznej powierzchni 100 tys. m kw.

Kilka dni temu Panattoni poinformował o nabyciu za ponad 21 mln zł dwóch nowych działek w Łodzi, na których zamierza w przyszłym roku wybudować magazyny o łącznej powierzchni 200,5 tys. m kw. Na jednej z tych działek firma zamierza zbudować liczący 15,6 tys. m kw. obiekt typu "flex", tzn. taki, w którym obok magazynów powstaną także biura. Również kilka dni temu firma Pinnacle Real Estate poinformowała o przejęciu jednego z największych parków logistycznych w Europie Środkowo-Wschodniej - ulokowanego 45 km od Warszawy Europa Park. To obiekt liczący 94 tys. m kw. z możliwością dobudowania dalszych 200 tys. m kw. Pinnacle zaznaczył przy tym, że mimo globalnego kryzysu nie zamierza ograniczać nakładów na inwestycje i zapewnił, że nie ma problemów z pozyskaniem finansowania inwestycji (przejęcie Europa Park - kwoty Pinnacle nie ujawnił - zostało sfinansowane przez Bank Pekao SA).

Najtańsze magazyny w Europie w 1. poł. 2008 r. (dane: King Sturge)

Najtańsze magazyny w Europie w 1. poł. 2008 r. (dane: King Sturge) Najtańsze magazyny w Europie w 1. poł. 2008 r. (dane: King Sturge)

Kraj

Miasto

KrajKraj MiastoMiasto m2/rocznie m2/rocznie

Polska

Warszawa

40,20

PolskaPolska WarszawaWarszawa 40,2040,20

Francja

Lille

43,00

FrancjaFrancja LilleLille 43,0043,00

Belgia

Bruksela

45,00

BelgiaBelgia BrukselaBruksela 45,0045,00

Francja

Bordeaux

45,00

FrancjaFrancja BordeauxBordeaux 45,0045,00

Francja

Lyon

45,00

FrancjaFrancja LyonLyon 45,0045,00

Belgia

Antwerpia

46,50

BelgiaBelgia AntwerpiaAntwerpia 46,5046,50

Słowacja

Bratysława

46,80

SłowacjaSłowacja BratysławaBratysława 46,8046,80

Rumunia

Bukareszt

51,00

RumuniaRumunia BukaresztBukareszt 51,0051,00

Francja

Paryż

55,00

FrancjaFrancja ParyżParyż 55,0055,00

Czechy

Praga

60,00

CzechyCzechy PragaPraga 60,0060,00

Czechy Praga 60,00

Najdroższe magazyny w Europie w 1. poł. 2008 r. (dane: King Sturge)

Najdroższe magazyny w Europie w 1. poł. 2008 r. (dane: King Sturge) Najdroższe magazyny w Europie w 1. poł. 2008 r. (dane: King Sturge)

Kraj

Miasto

m2/rocznie

Wielka Brytania

Londyn (Heathrow)

255,90

Norwegia

Oslo

137,00

Wielka Brytania

Birmingham

119,10

Wielka Brytania

Edinburgh

112,30

Estonia

Tallinn

111,80

Wielka Brytania

Glasgow

111,62

Łotwa

Ryga

111,43

Wielka Brytania

Leeds

109,58

Wielka Brytania

Manchester

108,89

Austria

Wiedeń

108,00

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.