Takie opodatkowanie budzi kontrowersje. Zdarza się bowiem, że właściciel jednego domku jest opodatkowany stawką dziesięć razy wyższą niż jego sąsiad. Wynika to z tego, że maksymalna stawka dla budynków mieszkalnych wynosi obecnie 0,59 zł za 1 mkw., a stawka dla tzw. pozostałych budynków, do których zaliczane są zwykle domki letniskowe, 6,37 zł za 1 mkw.
Eksperci uważają, że zasady opodatkowania wzbudzają wątpliwości.- Organy podatkowe tworzą coraz to nowe kryteria uznania danego budynku za mieszkalny. Naczelny Sąd Administracyjny już w 2002 roku wskazał, że o uznaniu danego budynku za mieszkalny (dla celów podatku od nieruchomości) decydować powinno kryterium zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych (a nie np. rekreacyjnych) - powiedział "Gazecie Prawnej" Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy Ożóg i Wspólnicy.
Wg Nikończyka potrzeby, jakie dany budynek zaspokaja, należy zawsze ustalać na podstawie faktycznego sposobu jego wykorzystania.
Do tego eksperci podkreślają, że meldunek nie ma obecnie dla kwalifikacji budynku oraz przyporządkowania do stawki podatku od nieruchomości. Nikończyk wnioskuje, że organy uznając, że meldunek może decydować o wysokości podatku, są w błędzie: - Obowiązek meldunkowy ma charakter jedynie ewidencyjny.
Decydujące znaczenie przy ustalaniu stawki ma więc dokumentacja budowlana.
- Podstawą do przyporządkowania właściwej stawki podatkowej jest dokumentacja budowlana, obejmująca w szczególności: decyzję o warunkach zabudowy, decyzję pozwolenia na budowę czy w końcu decyzję o dopuszczeniu budynku do użytkowania - powiedziała "Gazecie Prawnej" Monika Mazur, prawnik w kancelarii Auxilium.
