Sposób myślenia o projektowaniu budynków i co za tym idzie o procesie realizacji, a także produkcji materiałów budowlanych w wyniku doświadczenia pandemii zmieni się bezpowrotnie. Odpowiedzialne projektowanie, w jeszcze większym niż dotychczas stopniu, będzie opierało się o aspekty ekologiczne. Nadrzędnym celem inwestorów i branży stanie się zapewnienie użytkownikom obiektów komfortu na wielu różnych poziomach.
Fundamentem nowoczesnego budownictwa jest ekologia w połączeniu z potrzebami użytkowników i daleko idącą informatyzacją. – Nowo powstałe budynki będą bardziej inteligentne i bardziej ekologiczne. Jako społeczeństwo zrozumieliśmy, że ewentualne zagrożenie ze strony środowiska jest realne. Szczególnie ważne w projektowaniu staną się więc aspekty ekologiczne, co będzie się przejawiało w podnoszeniu standardów warunkowanych rynkowo i przez przepisy. Dodatkowo wzrośnie świadomość przydatności i możliwości systemów teleinformatycznych, które docelowo jeszcze lepiej się rozwiną. Może stać się to inspiracją do tworzenia wielofunkcyjnych przestrzeni multimedialnych w obiektach. Naturalnym kierunkiem zmian będzie globalizacja. Współpracując w skali globalnej, odnosimy sukcesy i otrzymujemy realne korzyści – podkreśla architekt Piotr Jasiński, dyrektor działu projektowania w Cavatina Holding, który odpowiada za projekt dwóch nowych biurowców na mapie Wrocławia – Carbon Tower i Diamentum Office.
Budownictwo ekologiczne kojarzone jest przede wszystkim z ochroną środowiska. Nierzadko pominięty zostaje aspekt komfortu, jaki się z nim wiąże. To postrzeganie zmieni się w wyniku tego, co społeczeństwo doświadczyło w czasie izolacji. Aspekty, które w tym czasie stały się jeszcze ważniejsze dla użytkowników, są już realizowane w budownictwie energooszczędnym.
– Wewnątrz budynków spędzamy około 90% swojego czasu, dlatego podczas projektowania obiektów i doboru materiałów konstrukcyjnych konieczne jest zastanowienie się, jak wnętrza na nas wpływają. Energooszczędne i pasywne budynki muszą spełniać szereg określonych kryteriów. Należy do nich m.in. wysoka jakość środowiska wewnętrznego gwarantowana przez zapewnienie komfortu akustycznego, cieplnego, dostępu do światła dziennego, doskonałej wentylacji i niskiego poziomu zanieczyszczeń powietrza. Jako producent aluminiowych systemów architektonicznych wiemy o tym doskonale i już od lat tworzymy zaawansowane technologicznie produkty, które odpowiadają na oczekiwania inwestorów, a nawet je wyprzedzają – mówi Bożena Ryszka, dyrektor marketingu i PR w firmie ALUPROF SA, która dostarczyła innowacyjne systemy do budowy topowego warszawskiego obiektu Mennica Legacy Tower.
Sposobem klasyfikacji obiektów pod kątem ich wpływu na człowieka i środowisko są systemy certyfikacji wielokryterialnej, przyjęte jako obowiązujące międzynarodowe metody oceny zielonych budynków.
– Niezmiennym branżowym liderem krajowej certyfikacji jest sektor nieruchomości biurowych, z prawie 62-procentowym udziałem. Z końcem 2019 r. w Polsce dysponowaliśmy 11,2 mln m2 nowoczesnej powierzchni biurowej. Jej część podlegająca certyfikacji stanowi już 76 procent ogółu. Jest to skokowy, 9-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym. Liczby te jednoznacznie pokazują, że nawet najwięksi sceptycy certyfikacji nie mogą nie zgodzić się z faktem, że certyfikacja w sektorze nieruchomości komercyjnych jest już standardem. Co więcej, w perspektywie doświadczenia izolacji podczas pandemii będzie głównym kierunkiem rozwoju branży i budownictwa – podsumowuje Rafał Schurma, prezydent Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego PLGBC.
Ocena budynku w danej certyfikacji jest także ważna dla rynkowej wartości nieruchomości. Inwestycja z certyfikatem staje się znacznie bardziej atrakcyjna dla potencjalnych najemców. W obliczu obecnej sytuacji rynek szybko zweryfikuje podmioty, które nie zdążyły wpasować się w ekologiczne standardy.
Ocena budynku w danej certyfikacji jest także ważna dla rynkowej wartości nieruchomości. Inwestycja z certyfikatem staje się znacznie bardziej atrakcyjna dla potencjalnych najemców. W obliczu obecnej sytuacji rynek szybko zweryfikuje podmioty, które nie zdążyły wpasować się w ekologiczne standardy.
Przestrzeń, w której żyjemy, stała się dla ludzi szczególnie ważna w związku z doświadczeniem izolacji. Mieszkania i domy będące azylem, miejscem odpoczynku przejęły funkcję biur (w wielu przypadkach także żłobków i przedszkoli), co dodatkowo zweryfikowało ich możliwości i użyteczność. Nowo powstałe budynki będą coraz lepiej realizowały te funkcje, by zapewnić mieszkańcom jak najlepsze warunki do życia. Według danych z raportu PLGBC sektor mieszkaniowy zwiększył swój udział w liczbie certyfikowanych obiektów w Polsce do ponad 5 procent.
– Rozwój certyfikacji w branży budownictwa wielorodzinnego nabiera tempa i z roku na rok przybywa certyfikowanych projektów w tym sektorze. Jest to na razie liczba nieporównywalna z certyfikacją w branży biurowej, która w Polsce (jak i na całym świecie) wiedzie prym, ale dynamiczny przyrost liczby certyfikowanych budynków wielorodzinnych skłania do refleksji, że w przyszłości będzie to coraz ważniejszy element – podkreśla Alicja Kuczera, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego PLGBC.
Źródło: materiały prasowe Aluprof
