Dom uszkodzony przez burzę? Jakie trzeba mieć ubezpieczenie, by spać spokojnie

Ostatnie dni są przykładem tego, jak niszczycielskimi siłami włada przyroda. Przechodzące nad Polską burze przyniosły niszczący grad oraz wiatr zrywający dachy. Od wszystkich katastrof można się ubezpieczyć. Na co zwrócić uwagę?

Według badania przeprowadzonego na zlecenie Polskiej Izby Ubezpieczeń 80 procent mieszkańców małopolski uznaje swoje miejsce zamieszkania za bezpieczenie jeśli chodzi o zjawiska pogodowe. W pozostałych rejonach kraju wynik pewnie nie odbiegałby znacząco od wyników z małopolski. Doskonale widać, że staropolskie przysłowie "mądry Polak po szkodzie" ma się dobrze.

Po co się ubezpieczać?

Podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku, dach nad głową straciło około 1500 rodzin, a szkody wyniosły ponad 12 miliardów złotych. Gdyby podobny kataklizm przetoczył się przez Polskę teraz, straty byłyby dużo większe, ponieważ nieruchomości od tamtego czasu dużo podrożały. 

Znalazłem mieszkanie, znalazłem dom. Znalazłem serwis, na którym są. 

 

Wraz ze wzrostem wartości naszych domów, zwiększa się koszt ich ewentualnych napraw np. po katastrofie naturalnej. Aż 80% ankietowanych przyznało, iż w przypadku zniszczenia domu przez szalejący żywioł nie byłaby w stanie doprowadzić go do stanu sprzed szkody lub kupić podobnego lokum za własne oszczędności. Jak więc ubezpieczyć dom od katastrof naturalnych? 

Warunki atmosferyczne

Nie ma czegoś takiego jak "ubezpieczenie od burzy". Większość standardowych polis obejmuje zjawiska różne zjawiska atmosferyczne. Najczęściej wyróżnia się w takim przypadku huraganowy wiatr, deszcz nawalny, gradobicie oraz uderzenie pioruna. 

Najważniejsze w przypadku zakupu polisy jest dokładne przestudiowanie umowy oraz wszystkich zapisów. Jest to o tyle ważne, że ubezpieczyciel będzie ściśle egzekwował wszystkie definicje zawarte w tzw. O.W.E, czyli w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Należy zwrócić zwłaszcza uwagę na definicje zjawisk atmosferycznych, które bywają różne od opracowań naukowych. A ubezpieczyciel wypłatę odszkodowania uzależnia od spełniania konkretnych warunków atmosferycznych, które przyczyniły się do powstania szkody. 

Podwójne ubezpieczenie domu

W przypadku ubezpieczenia domu istotna będzie również jego dokładna wycena oraz rzetelny audyt potwierdzający jego wartość. Ponadto wielu zapomina, że ubezpieczenie zrekompensuje rzeczywistą wartość uszkodzeń. Nie więcej. To oznacza, że jeżeli nasza nieruchomość jest warta np. 400 tys. zł, to choćbyśmy ją ubezpieczyli na większą kwotę, to maksymalnie otrzymamy i tak wspomniane 400 tys. zł. Nie więcej. 

Zasada ta odnosi się również do posiadania polisy u różnych ubezpieczycieli. Posiadając dwie polisy opiewające np. na wartość 400 tysięcy, nie można liczyć na 800 tysięcy złotych w przypadku zniszczenia domu. Ubezpieczyciele wypłacą nam łącznie jedynie wartość oszacowaną.

Nie można też przesadzić w drugą stronę i nabyć polisy o radykalnie niskiej wycenie nieruchomości, ponieważ w przypadku utraty dachu nad głową nie starczy polisy na konieczne naprawy, bądź całkowitą odbudowę.

Diabeł tkwi w szczegółach

Ubezpieczając dom, należy zwrócić uwagę również na to, co zostanie ubezpieczone. Bywa, że niektóre polisy nie obejmują np. drzwi i okien oraz armatury sanitarnej, należy je wtedy oddzielnie opisać. 

Podczas ubezpieczania domu dobrze jest mieć na uwadze również wyposażenie. Musi ono zostać umieszczone w polisie. Do tej kategorii można zaliczyć sprzęt AGD/RTV, meble, odzież oraz biżuterię. To, ile rzeczy ona obejmie, zależy od naszej i agenta ubezpieczającego skrupulatności. Wszystkie te pomniejsze elementy wpływają również na wysokości składki, jaką później zapłacimy. 

Kiedy nie dostaniemy ubezpieczenia

Z zasady firmy ubezpieczeniowe są w stanie dobrać produkt do większości ruchomości i nieruchomości, ale są wyjątki, których ubezpieczalnie zazwyczaj unikają. Problem z ubezpieczeniem, a co najmniej z wypłatą odszkodowania, będzie przykładowo w następujących przypadkach:

  • nieruchomość nie jest trwale zamieszkana;
  • zbudowana jest z materiałów bardzo podatnych na ogień;
  • nieruchomość jest przeznaczona do rozbiórki lub niezdatna do zamieszkania.