Ślązacy nie chcą na wieś, wolą przedmieścia

Katowicki deweloper zapytał mieszkańców Śląska gdzie chcieliby zamieszkać oraz jakie miasta uważają za najatrakcyjniejsze do przeprowadzki

Sondaż prowadzony był w dniach 6 - 10 lutego na grupie wiekowej 25 - 50 lat. W ankiecie przeprowadzonej na portalach społecznościowych Facebook.com i Blip.pl wzięło udział 1 tys. osób. Prawie 40 proc. ankietowanych chętnie przeniosłoby się na przedmieścia, ale tylko dużego śląskiego miasta. Niemal co czwarty uczestnik sondy (23 proc.) gdyby mógł wybrałby mieszkanie w centrum dużego miasta.

Największym zainteresowaniem wśród tych osób cieszyły się Katowice, Tychy i Gliwice. Mieszkańcy Śląska z dużą rezerwą odnieśli się natomiast do przeprowadzki na wieś. Tylko, co dziesiąty ankietowany zadeklarował chęć kupna domu lub mieszkania na wsi. Podobnie wypadły małe i średnie miasta - tak wynika z sondażu firmy MK Inwestycje.

Za czym jeszcze opowiedzieli się internauci na Śląsku? Najbardziej przyjaznym miejscem do zamieszkania zostały Katowice. Na największe śląskie miasto głosował prawie co drugi ankietowany (47 proc.) Drugie miejsce zajęły Tarnowskie Góry, które wybrało 14 proc. internautów. Najmniejszym zainteresowaniem cieszyły się Mysłowice. Tylko co pięćdziesiąty internauta zadeklarował chęć przeprowadzki do Mysłowic.

Wyniki dokładnie przedstawiają sytuację na śląskim rynku nieruchomości. Katowickie przedmieścia należą dziś do jednych z najdynamiczniej rozwijających się w Polsce. Obecnie w dzielnicach takich jak Brynów, Zarzecze, Ligota czy Podlesie zlokalizowanych jest aż 9 gotowych inwestycji deweloperskich. Kolejne planowane są na lata 2010 - 2012.

- Wyniki pokazują, że przedmieścia na Śląsku czekają naprawdę dobre lata. Wśród osób poszukujących domu lub mieszkania coraz bardziej rozwija się świadomość istnienia nowoczesnych przedmieść, zwłaszcza w Katowicach. Na tereny podmiejskie patrzymy często przez pryzmat tego, co widzimy na filmach i tego właśnie oczekujemy. I to coraz częściej dostajemy na rynku - mówi Monika Śleziońska dyrektor ds. marketingu i sprzedaży MK Inwestycje.

Zdaniem dewelopera także eksperci patrzą z optymizmem na południe Katowic. Najbliższe lata dla Brynowa, Zarzecza i Ligoty mogą być tak samo owocne jak kiedyś dla warszawskiego Wilanowa, Tarchomina czy Konstancina. W ciągu ostatnich lat deweloperzy postawili w południowych dzielnicach miasta na bardzo wysoką jakość inwestycji podmiejskich. Dawniejsze domki, to dziś domy projektowane przez uznane pracownie, które pod względem jakości w niczym nie ustępują inwestycjom w centrach dużych miast.

Czytaj także:

Deweloperzy kuszą wiosną - zaczęły się kolejne promocje

Nowość na rynku. Kupno z gwarancją wynajmu

Ceny nowych mieszkań i domów w Warszawie

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.