"rodzinna rezydencja" to nazwa kategorii konkursowej... a tu jak zwykle, byle się czepić i ponarzekać. pewnie że trzeba być miliarderem żeby sobie pozwolić na coś takiego, tyle że co was obchodzi jakim kosztem i po co to powstało.
bredzenie że coś tam nie współgra z czymś innym zostawiam bez komentarza - tym projektem i wykonaniem biuro wygrało konkurs(!) i to jest dla normalnych ludzi miarodajne, a nie ględzenie dla samego ględzenia.
zrób lepiej i wygraj w przyszłym roku rodaku-zagryziaku
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (2)